PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99503}

Dirty Dancing 2

Dirty Dancing: Havana Nights
2004
6,6 86 tys. ocen
6,6 10 1 86456
4,9 7 krytyków
Dirty Dancing 2
powrót do forum filmu Dirty Dancing 2

Dirty Dancing jest tylko jeden a ten film nawet w 10% nie dorównuje jedynce!!!!!!

andzia2715

Oj zgadzam się z Tobą...bez sesnu jest 2, a bynajmniej dla mnie...nie podobało mi się i tak nijak jakoś.
Nie w moim stylu...nie trafili...

andzia2715

Koles plackowaty i w ogole nie pasuje do filmu chyba ,ze tytul by zmienili
bo to nie ma nic wspolnego z Dirty Dancing.
Panienka tez bez polotu , nie ma tego uroku co Baby z jedynki.
Jak sie patrzy na ta blondyne to sie ma wrazenie "zwykla blondyna" nic
specialnego nie to co Jennifer Grey ,ktora nie byla jak z okladki PlayBoya
ale miala swoj ,niepowtarzalny urok ,ktorym emanowala przez caly film.
Akcja filmu dzieje sie w 1959r a muzyke w tym filmie mamy top hity
ESKA/MTV i inne gnioty ,o ktorych zapomina sie po miesiacu bo zostaje
zastapiony przez nowy "hit".To nie to co w jedynce ,ze mamy przepiekne
utwory ,z pieknymi slowami ,ktore zostana u kazdego zawsze w pamieci

Jestem zmuszony dac 3/10 ;/ zawiodlem sie baaardzo.

ocenił(a) film na 9
gex221

no właśnie chyba nie...
patrick swayze to klasyka, ale według mnie diego luna jest tysiąc razy bardziej pociągający. ani do jenifer, ani do romoli nic nie mam. ale film i fabuła w dd2 jest bardziej ciekawa i wciągająca, niż w dd1.

ocenił(a) film na 9
andzia2715

A według mnie ten film jest 100 razy lepszy od pierwszej części, która szczerze mówiąc nie podobałami się. Tyle słyszałam zachwytów nad pierwszą częścią, ze oglądnęłam z ciekawości, ale bardzo się rozczarowałam. Ten film jest przereklamowany. Fabuła w pierwszej części była jak dla mnie mało przekonywująca, żeby nie powiedzieć żałosna, gra aktorska podobnie. Strasznie irytowała mnie postać Baby. Film miał niby oddawać klimat lat 50' z tego co pamiętam, a ja miałam wrażenie, że akcja toczy się w latach 80',pomiędzy postaciami nie było widać żadnego uczucia. W drugiej części bardziej podobała mi się gra aktorska, muzyka, fabuła, ukazanie uczuć między postaciami i emocji, film był "głębszy", wątek rewolucji i ogólnie klimat filmu. Pierwszą część oceniam na 5*, a drugą na 9* :D

veronika_5

zgadzam sie z veroniką, może 1 część to klasyk nie kwestionuje tego, ale nie jest tak wciągająca jak 2. Nie ma tez tam takiego uczucia zmysłowości, namiętności w tamtym tańcu z 1 .Może wolę 2 bo jest bardzij współczesna, ale szczerze 1 mnie rozczarowała.Diego Luna jest słodki i idealnie pasuje do roli tego zmysłowego kubanczyka.Pozdraiwam wszystkich fanów obu cześci

ocenił(a) film na 8
Madlen_7

dirty dancing 2 traktowany jako całkiem odrębny film , nie łączony na siłę z pierwszą częścią stanowi naprawdę przyjemną dawkę ciepłych kubańskich obrazów , genialnej muzyki i dobrego tańca .

jedynka to klasyk .
dwójka to po prostu przyjemność .

andzia2715

a dla mnie 2 część jest o wiele lepsza..i bardzo mi sie podobaja rytmy kubańskie..

ocenił(a) film na 8
adzikc

Według mnie to dobry film, ale nie rewelacyjny, tak jak pierwsza część.
Wielka pochwała za pomysł przeniesienia klimatu na rytmy kubańskie i cały
tamtejszy klimat. Boli jednak niewykorzystanie w pełni potencjału fabuły.
Chodzi mi o to, że brakuje w filmie dynamiki akcji, bo mając różnicę klas,
pokoleń i rewolucję za plecami to można by zrobić o wiele bardziej ekscytujący film --- jak w jedynce, gdzie fabuła była niezwykle dynamiczna.