No więc tak :) w wakacje obejrzałam ten film 12 razy w jednym tygodniu. Ubóstwiałam go, kochałam i poprostu nie mogłam się od niego oderwać. Nie mówię, żebym go teraz juz nie nawdziła czy coś, nadal go strasznie kocham. Jednak po obejrzeniu go w sobotę zauważyłam jedną rzecz, która mnie strasznie gryzie. Otóż sądzę, że Javier, którego gra Diego Luna nie oddaje żadnych konkretnych uczuć. Sam fakt, że ją kocha wynika z kontekstu filmu, ale to nie znaczy, żeby od razu odłożyć to jakoś w kąt przy graniu tej postaci. No, bo widzicie sądzę, że po tej postaci nie możemy poznać, czy on faktycznie kocha Katie czy są to tylko jakieś podloty w stylu chłopców z wakacyjnych kurortów. A Wy jak myślicie?
Po obejrzeniu filmu też podobał mi się Diego Luna (Javier) i dalej mi się podoba. Zwłaszcza w scenie w klubie jak go widzimy pierwszy raz, kiedy nie widzi jeszcze Katie. A co do tej miłości... Jak dla mnie to tam widać, że ją kocha. Te spojrzenia i wogóle.
A ja mam watpliwosci.. Rozumiem wiele, ale Katie chciala dla niego zostac/zabrac go ze soba, a ten odmowil.. I to tak definitywnie nie szukal z nia kontaktu. A jak sadzicie, czy oni sie jeszcze kiedys zobaczyli?
Mi tez sie podoba Diego...i własnie z nim to tam jest tka nie dokońca wiadomo...w sumie niby tam patrzy na nią itd...ale jednak jest tkai niedosyt...A co do spotkania to myśle ze sie spotkali :)
Bo on z nią nie chciał jechać, bo nie chciał opuszczać rodziny. No, moim zdaniem ją kochał, tylko nie potrafił jakoś tak no... Żeby bardziej się postarać, aby z nim została. No, ale myślę, że później się spotkali, chociaż nic nie wiadomo :)
Po niej widac, ze go kocha, w sumie to odwalala cala robote za niego, walczyla o milosc. Tylko to zakonczenie- z jednej strony dobre, a z drugiej wolalabym wiedziec jak to sie skonczylo. Bo we wspolne szczescie watpie, pewnie pobrali sie z innymi partnerami. Jesli tak to juz wolalabym, by ktores zginelo.
zgadzam się w 100% z Kalą też miałam "uczucie" niedosytu jeśli można to tak nazwać, ogólnie film extra i daje 10/10 pzdr ;*
Jak dla mnie to był to poprostu super romantyczny film. Tak naprawdę to jest to pierwszy który mi się tak spodobał. Ta para była poprostu jak z bajki, chciałabym zeby kiedys mi sie co podobnego przydazyło, a przede wszystkim ze moj facet przekazywał do mnie uczucie jak Javier. Polecam Wszystkim Ten Film, jest poprostu Super...
Super?? Moim zdaniem to za mało powiedziane!! Historia - niesamowita! Wykonanie - piękne! I jeszcze ten taniec! Osobiście, w życiu nie widziałam żeby ktoś TAK tańczył! Całą swoją miłość i namiętność, Katie i Javier przenieśli właśnie do tańca... CUDO, nie film! :*
Ja również oglądałam ten film kilka razy:) jest cudowny:* A Diego Luna poprostu idealny;* Zakochałam się w nim platonicznie hehe:) Film za każdym razem urzeka mnie na nowo:) Muzyka jest perfekcyjna (mam zresztą całą ścieżkę dźwiękową:) A co do Twoich wątpliwości. Myśle, że są mylne. Jak możesz nie zauwazac tego jak Javier kocha Katie?! To czysty absurd! Chociaż każdy może miec własne odczucia po obejrzeniu filmu:) Więc przepraszam za moje oburzenie:) Myślę, że Javier jak najbardziej kocha Katie. Potwierdza to chociażby scena finałowa, kiedy Katie wraca do hotelu (po drugim tańcu konkursowym i po zamieszkach na ulicach Kuby) Javier przytula ją a potem bierze ją na ręce, idą na plażę tańczą przy świetle księżyca, to w jaki sposób ją dotyka, jak opowiada jej o swoim życiu i problemach, no i oczywiście to jak pragnie aby zbliżyła się do niego w tańcu, aby połączyli się jednym duchem. To wszystko jest potwierdzeniem na to że Javier kocha Katie i emanują z niego najprawdziwsze uczucia. Nie chce wyjeżdzac z Kuby ponieważ kocha swój kraj ijest prawdziwym patriotą, oddał by za Kubę swoje życie tak jak jego ojciec. Kiedy odczuwa że Kuba jest naprawdę wolna i widzi radośc ludzi, nie może zostawic tego o co tak długo walczyła jego rodzina. I jeszcze jeden aspekt. Przecież Javier chce jak najbardziej żeby katie została na Kubie (cytat z filmu: "A ja zatrzymuję cię tu")tylko kocha ją i wie,że kiedyś może byc smutna że zaprzepaścila szanse na studia i dobre wykształcenie sam tego nie ma wiec nie chce zeby i ona to straciła. Jeśli ktoś tego jeszcze nie zauważa to zapraszam do obejrzenia zdjęc z filmu na moim blogu:) na filmwebie:) A co do zakończenia to myślę, że oni się spotkali potem, nie wiadomo czy się pobrali ale na pewno spotkali świadczy o tym chociażb cytat na zakończenie "Nie wiedzieliśmy kiedy znów się zobaczymy. Ale wiedzieliśmy, że to nie był nasz ostatni taniec..." Te słowa są potwierdzeniem tego że na pewno musieli się kiedyś zobaczyc.
Pozdrawiam z zet gie i zapraszam na swojego bloga na webie:)
P.s jeszcze mi się tak przypomniało, że dzięki Javier' owi Katie zyskała coś cennego cytat: "Tańcząc z nim zrozumiałam... że stałam się taką kobietą, jaką chciałam być."
No on jest fantastyczny...Jest śliczniusi i umie tańczyć...ale zcy oddal to czy kocha...a nawer nie wiem...obejrzałam ten film z10 razy i w pkt od1/10 dałam bym 8 (chodzi o to jak grał że ją kocha)