i się zakochałam... w kubańskiej muzyce, salsie. tam to sobie można potaczyć, nie to co w naszych dyskotekach, tylko techno i techno :/
Nie wiesz co piszesz http://www.salsasabrosa.pl/salsotekifset.html [www.salsasabrosa.pl/sal...] - a to tylko w Krakowie i to nie wszystki salsoteki w tygodniu.
Proponuję zajrzeć również tu: http://www.salsa.org.pl/ [www.salsa.org.pl/] na Forum znajdziesz salsoteki w innych miastach.
"Normalne dyskoteki" świecą pustkami przez cały tydzień. A techno już dawno nikt nie słucha...
zgadzam się, ja też się czuję zdyskryminowana, może w większych miastach są takie imrezy czy kluby, ale na pewno nie u mnie, chociaż moje miasto też nie jest tak tragicznie małe. Mam nadzieję, że lepsze czasy dla muzyki powrócą, co, mam nadzieję już nadchodzi małymi krokami. Oby!
Pozdrawiam zwolenników prawdziwej muzyki :)