Dokładnie aJestem w szoku, jesli chodzi o Ogrodnika co film to wielki szok - za każdym razem gra inaczej i za każdym bosko.
Dokładnie. :) Aktor gra rolę... A dobry aktor gra swoją rolę dobrze. Jakkolwiek to nie brzmi banalnie, to mam wrażenie, że czasem się za bardzo utożsamia postać z realnym człowiekiem. A może, to jest wtedy dowód, że ktoś naprawdę dobrze zagrał, skoro widzimy go jako bohatera. :)
Haha, pewnie nie każy tak to odbierze :) dla mnie koles jest mistrzem - zmiana ogromna, ale nie tlyko Jesteś bogiem jako Rahim versuus disco polo, ale każda jego kreacja to calkiem odrębna postać, nie ma czegos takiego jak np. Dorociński - którego lubie i podziwiam, ale on jest w kazdym filmie Dorocińskiem. Ogrodnik zmienia wszystko - gesty, sposob mówienia, chodzenia, nawet taka drugoplanowa rola w Obietnicy - był na 100 % tym popalającym trawkę ojczymem nastolatki.