5,0 67 tys. ocen
5,0 10 1 66996
5,9 49 krytyków
Disco Polo
powrót do forum filmu Disco Polo

Jestem po pokazie przedpremierowym i muszę Wam powiedzieć jedno - film, jak na polskie możliwości, jest super. Oczywiście jeśli będziecie w nim szukać głębi i jakiegoś wielkiego przekazu to się rozczarujecie, bo tego tam nie znajdziecie.

Zacznijmy od początku. Ci, którzy żyli w latach 90-tych będą mieli powrót do przeszłości. Można powiedzieć, że film trochę gra na emocjach widza, bo kto nie bawił się przy dźwiękach "Jesteś szalona" czy "Spadająca gwiazda" ten nie wie i nie będzie wiedział o czym jest mowa. Mnie osobiście automatycznie powróciły wspomnienia - tandetne teledyski, kolorowe koszule, fałszowanie i "wiejskie" dźwięki przy których bawiłam się do białego rana. Niedziela rano, gdy na Polsacie leciało "Disco relax", a na ulicach było pusto i w prawie każdym domu słuchano listy przebojów. To były piękne lata! Nie trzeba było umieć śpiewać, wystarczył dobry rytm i słowa o miłości ;) I ten szał na straganach - czy mają już nową kasetę Akcentu? Jedna gwiazda wschodziła, a druga spadała i liczyło się tylko jedno - kolejny hit, który sprawi, że cała Polska będzie go śpiewała.

Generalnie film jest trochę pokręcony i zupełnie odrealniony (niektóre sceny są dość dziwne, ale idealnie wpisują się w konwencję filmu - śmieszą i są do granic możliwości absurdalne), ale o to właśnie chodzi - bo taka była ta muzyka i te lata. Sama nigdy nie stałam przed drzwiami wytwórni i nie czekałam na przesłuchanie, ale mogę sobie tylko wyobrażać ilu młodych ludzi próbowało wtedy zaistnieć i spełnić sen o sławie.

Gra aktorska jest bardzo dobra. Nawet nie wiecie jak się obawiałam, że film będzie gniotem, ale już od pierwszych minut wiedziałam, że będę się świetnie bawić. Zbigniew Styrczula i Bartosz Bielenia są idealnymi wcieleniami postaci z filmu "Funny games", Dawid Ogrodnik jest praktycznie kopią gościa z Akcentu, a Joanna Kulig i Tomasz Kot (czyżby lekka inspiracja Grand Budapest Hotel?) są genialni - nie można było chyba lepiej dobrać aktorów. Jest też wielu nowych, którzy mają szansę zaistnieć i wnieść powiew świeżości do polskiego kina.

Jak dla mnie film zasługuje na wysoką ocenę - przywrócił mi wspomnienia, dał chwilę zapomnienia i momenty śmiechu.

Dzisiejsze disco polo nie jest już tym, czym było kilkanaście lat temu.
Odrzućcie więc na chwilę powagę i chęć oglądania tylko ambitnego kina i pozwólcie porwać się disco polo! Gwarantuję Wam, że tak jak mnie i pełnej kinowej sali, uśmiech nie będzie schodził z twarzy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Piknik_na_skraju_drogi

Baaardzo słuszna uwaga "Piknik_na_skraju_drogi) :)
Na tej beznadziei (pseudo filmie z aspiracjami do surrealizmu) wytrzymałem do końca (z zasady staram się) i żałuje każdej sekundy, którą spędziłem w kinie (sporo ludzi wyszło). Dobrze, że chociaż nie żałuję wydanej kasy (darmowe zaproszenie).
Takiego gniota dawno nie widziałem...
Mamy kolejnego zdobywcę "Węży" i to we wszystkich kategoriach... :(

ocenił(a) film na 8
Emocja20

Abstrahując od twojego posta, muszę przyznać, że film jest dobry, inny i na pewno nie jest to totalny crap jak wielu sobie to wymyśliło przed premierą. Ogólnie Disco Polo nacechowane jest pozytywnymi emocjami, a w filmie jesteśmy "jedną rodziną". Mimo przeciwności lat 90 próbujemy za wszelką cenę gonić zachód i na swój wiejski sposób oczywiście przychodzi nam to łatwo ;-)

Film na pewno nie jest o disco polo samym w sobie więc wielu fanów będzie pewnie zawiedzionych...

ocenił(a) film na 8
whan86

O to mi chodziło, że film jest po prostu bardzo pozytywny. Sama teraz nie jestem fanką disco polo, ale kiedyś, przyznaję, że się do niej bawiłam. I nie widzę w tym nic złego.

Też na początku szłam na seans z przeświadczeniem, że to będzie gniot i będę siedziała zażenowana, ale jest zrobiony całkiem nieźle.

Emocja20

Jak będzie tak jak piszesz, to już będę zadowolony. Podoba mi się jeszcze to, co napisali w stopklatce o filmie.

Emocja20

no może ty się z siebie śmiejesz, ja nie. może i film przywołał wspomnienia ale to nie zmienia faktu że miała być zabawna komedia a uśmiechałam się może ze dwa razy

ocenił(a) film na 8
maggi_4

Pewnie, że się śmieje, bo podejrzewam, że tańcząc niegdyś w rytm tych "przebojów" wyglądałam jak te dziewczyny spod sceny kiedy śpiewał Laser ;)

Może masz i rację, że nie było wielu śmiesznych momentów, które będę pamiętała za x lat, ale ogólnie całkiem miło spędziłam czas.

Emocja20

Emocja 20, mam podobne odczucia:) ja się dałam porwać temu filmowi, uważam, że twórcom udało się oddać ten klimat. Ponadto niektóre sceny naprawdę robią wrażenie swoim rozmachem, rewelacja!

Emocja20

Potwierdzam też zauważyłem inspiracje Grand Budapest Hotel, ale moło jak dla mnie klimatu Disco Polo. Film bardzo pozytywny można sie ubawić. Głębokiej treści zero ale przecież tu chodzi o pośmianie się.,
Polecam można się pośmać i zdziwić realizacją ;)

ocenił(a) film na 8
Emocja20

pisząc swoją opinie też chciałem zauważyć inspirację Grand Budpaest Hotel ale... się nie odważyłem.
fajnie jednak że nie ja jeden miałem te (nobiltujące Disco Polo) skojarzenie.
Film naprawdę fajny, formuła lekko onrycznych przenikających się światów sprawdza się a aktorstwo na niezłym poziomie