Nie zgodzę się kac wawa to sraka na całego, a disco polo to zwykła kupa :D

mi akurat bardziej się podobała niż disco, co nie zmienia tego ze wawa jest słaba

Kacu Wawa nie oglądałem, ale disco polo to qpa jakich mało. Pragnę przestrzec tych wszystkich, którzy chcą zobaczyć ten film, że ten film to totalne nieporozumienie. Oczywiście, nie będę ukrywał, że na co dzień słucham zupełnie innej muzyki, ale nie to spowodowało, że mam bardzo marne zdanie o tym "filmie", lecz to, że nie jest on śmieszny. Poszedłem na ten film, bo nazwisko Tomasz Kot do przedwczoraj gwarantowało mi jakiś tam poziom dobrej zabawy, jeśli chodzi o komedie. Niestety w filmie tym, który jest zlepkiem jakichś przypadkowych scen w stylu "zabili go u uciekł", nie ma ani jednego żartu. Przed filmem obejrzałem 27 minut reklam. Szczerze nie polecam

całkowicie się z tobą zgadzam i jestem zła ze nikt mnie nie ostrzegł;( oglądałam go tydzień po premierze a komentarzy ostrzegających nie było

Zgadzam się,najbardziej zawiódł scenariusz i fabuła, a raczej jej brak. Gra aktorska, scenografia, zdjęcia w porządku, dlatego wszystko ładnie wygląda, ale oglądając zaśmiałam się bodajże raz...

dodałym brak jakiejkolwiek fabuly co pozbawia ten produkt znamion filmu

Idiota... po prostu Idiota !!

W Disco Polo mamy przynajmniej aktorów z charyzmą, świetną ścieżkę dźwiękową i ciekawy koncept, w Kac Wawie wszystko to leży i kwiczy.

Lecz się !! i ci którzy ten post popierają !!