Okrucieństwo i empatia, godność i zwyrodnienie, miłość do tej jedynej i męska
przyjaźń,doskonałe dialogi i czarny jak smoła humor, nieustające tarapaty i legenda o Zygfrydzie. Krew pryska. Film bardzo brutalny ( część seansu siedzę z zamkniętymi oczami) Uwielbiam.