PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620541}

Django

Django Unchained
2012
8,3 520 tys. ocen
8,3 10 1 520084
8,4 96 krytyków
Django
powrót do forum filmu Django

W końcu po obejrzeniu setek bezsensownych filmów w ostatnim roku, zrobionych bez wizji dla
mamony itd. znalazłem ten jeden stworzony z "rozmachem" przez wizjonera z pasją.
Scenografia, kostiumy, charakteryzacja, klimat tego 19 wieku oddane są rewelacyjnie.
Pewnych ujęć nie da się zapomnieć. :) Widać, że jest to film, który jak już coś pokazuje widzowi
to po to by ten widz zwrócił na to uwagę. Otoczenie i stroje mają znaczenie - BRAWO! :D
Dodatkowo w filmie brak jest jakichkolwiek efektów komputerowych ( aż ciężko w to uwierzyć,
biorąc pod uwagę, że co jakiś czas na ekranie, gaszonych jest po tuzin ludzkich dusz :D )
Muzyka w tym filmie jest specyficzna. Main theme pana Luis'a Bacalov jest niesamowity -
niesie ze sobą moc jak dawne kawałki z Kill Billa. Natomiast brakowało mi zwykłej prostej
melodii granej na pianinie, skrzypcach, zamiast tych całych utworów z tekstem. Nie wiem czy
ma to dla kogokolwiek znaczenie, ale pod tym względem budowa Django przypomina
"Watchmen Strażnicy".
Porównując do poprzednich filmów Torentino...brakowało mi tego "chamstwa", tych długich
rozmów na końcu, których wszyscy wraz z głównymi postaciami opróżniali całe magazynki by
przetrwać, a każda scena kończyła się rozmyślaniem (o kur***....ale jak?...czemu?
Przynajmniej Bękarty Wojny,ale i Pulp Fiction , Kill Bill w moim mniemaniu z tego słynęły)
Fabuła, historia jest ciekawa, ale też przewidywalna. Może film jest nawet i za słodki, mimo że
krew tryska tutaj iście szalenie.
Jamie Foxx zagrał na najwyższym poziomie. Zresztą każdy aktor ujmuje swoją grą - może
jedynie do pani Broomhildy miałbym zastrzeżenie, ale...powstrzymam się nim nie objerzę
Django drugi raz - bo warto xD
Jak ktoś ceni sobie twórczość pana Quentin Tarantino to powinien iść na Djnago do kina. Nie
wiem czy jest to jego najlepszy film, ale na pewno najlepszy film jaki widziałem na przestrzeni
ostatniego roku a może i dwóch.
10/10 za western zrobiony w takim stylu !!!

użytkownik usunięty
kaizenhero

Aham czyli Hobbit jest filmem bezsensownym, zrobiony dla mamonów? Oglądałem Django i jest rewelacyjny... Ale gdybym miał wybierać film roku wybrałbym Hobbita...

ocenił(a) film na 9

Mimo ze Hobbit mi sie bardzo podobal, to tak wydaje mi sie ze jest troche bezsensownych scen w nim i zrobiony na 100 % dla mamony .

użytkownik usunięty
drake265

Według mnie jest lepiej zrobiony Hobbit od Django...

ocenił(a) film na 10

Hobbita nie oglądałem.

ocenił(a) film na 9

W zadnym momencie nie porownalem tych filmow tylko odnioslem sie do pobudek, ktore kierowaly ludzmi do nakrecenia Hobbita.

ocenił(a) film na 9

No po prostu krew potrafi czlowieka zalac jak czyta takie jebniete wpisy. Hobbit nie dla mamony Twoim zdaniem? To na kiego chuja rozbili Hobbita na 3 części? Gdzieś czytałem, że po tym jak Insygnie Smierci rozbili na dwie części i przynioslo to wieksze zyski niz sie spodziewali to twórcy Hobbita nie pogardzili tym pomysłem. Film fajny ciekawy, ale w 100% zrobiony dla kasy. Co do Django o którym w końcu powinna być tu mowa to naprawdę kawał dobrego filmu i jakbym miał wybrać z pary Hobbit - Django kto jest lepszy to nie zastanawiałbym się nawet sekundy. W Django gra aktorska choćby Waltz'a potrafi przysporzyć gęsiej skórki. Kazdy tak sie podpalał tym Hobbitem a ja od samego poczatku wiedziałem, że będzie to film dobry, ale bez przesady.

użytkownik usunięty
XsabraXs

To niech cię ta krew zaleje

ocenił(a) film na 8

Tak, Hobbit jest filmem zrobionym dla mamony.

ocenił(a) film na 6
MisterGonzo

A który w dzisiejszych czasach nie jest?:)

ocenił(a) film na 8
Tymon_P_

Kino niezależne chociażby.

ocenił(a) film na 6
MisterGonzo

Aha, czyli im nie zależy w żaden sposób na zyskach, hę? Nie ma dystrybutora, który chce zarobić, a bilety dają za kubeł śliwek?:)

ocenił(a) film na 8
Tymon_P_

Większość filmów niezależnych nie wchodzi nawet do dystrybucji :) Parę kopi krąży tylko w internecie.

ocenił(a) film na 6
MisterGonzo

No to spoko, jeśli już mówimy o takich filmach ''niezależnych'' to masz rację:)

kaizenhero

natępny co nie ma własnego zdania tylko patrzy na nazwisko Tarantina i łyka wszystko na 10 co on stworzy

ocenił(a) film na 10
RobertWW

Hobbita nie oglądałem...mogliście chociaż przejżeć mój profil - BRAWO trolle! Tu zwracam się w szczególności do ciula RobertaWW. Widzę, że Twoja ocena odnoścnie mnie została dokonana na podstawie rzetelnych faktów tak? Czy może słowo Łykać jest w Twoim życiu po prostu tak popularne gimbusie.
Nie napisałem, że oglądałem każdy film jaki powstał na przestrzeni ostatnich lat, dni, sekund itd. więc jak chcecie coś pisać to z sensem a nie po to by pohejtrzeć. Typowe polaczki ze wsi.

kaizenhero

Przestań być agresywny i obrażać innych. A jeśli chodzi o Tarantino, to rzeczywiście jest to reżyser wielbiony przez niektórych za samo nazwisko.

ocenił(a) film na 10
bar_tender

Nie umiesz czytać kolego. Następnym razem zastanów się nim coś napiszesz bystrzaku.

kaizenhero

Już twoje odpowiedzi świadczą o tobie,mam wrażenie,że powstał jakiś kult tylko od samego nazwiska Tarantino.Bez przesady,jest wiele równie a i bardziej zdolnych reżyserów ,niestety nie mają poparcia?,reklamy? nie wiem nawet jak to nazwać i ich dzieła przechodzą bez echa ,a szkoda."Nie lubisz filmów Tarantino to jesteś głupim gimbusem" a może ci co ślepą kraczą,że on jest wybitny są głupi?Zastanów się nad tym i poszerz swoje horyzonty na mniej osławione nazwiska,filmy niszowe np.i wtedy miej jakieś porównanie.

ocenił(a) film na 10
RobertWW

Kolego, naprawdę...po co Ty się odzywasz? Następnym razem nie wchodź i nie wypisuj głupot bez znaczenia byle by napisać, to nie facebook i nikt lajka Ci nie da. Nim zaczniesz oceniać moje odpowiedzi spójrz co napisałeś i zastanów się kim Ty jesteś. Tak piszą trole.
Sorry, ale ja nie skacze po forach, gazetach i nie mam wrażenia istnienia kultu Tarnatino. Robi dobre filmy, które akurat mi się podobają, to piszę tak? Gimbus napisałem bo taki był ton Twojej wypowiedzi. Nic wspólnego z treścią filmu jakoś nie zauważyłem, a ja głównie o tym pisałem - polecam przeczytać raz jeszcze nim zaszczycisz nas kolejnym światopoglądowym komentarzem.

kaizenhero

"Kolego, naprawdę...po co Ty się odzywasz?"

Przykro mi, ale właśnie takimi wypowiedziami pokazujesz swoją kulturę.
Robert ma swoją tezę istnienia "kultu Tarantino" i pisze dosyć konkretne posty. Weź też pod uwagę, że dla fana Tarantino (niekoniecznie będącego "kultystą") zauważenie istnienia kultu może być trudne, bo dla niego wychwalanie tego reżysera jest czymś oczywistym, przecież Tarantino wielkim reżyserem jest.
Osobiście cenię filmy Tarantino (w tym Django, które było bardzo dobrym, nowoczesnym westernem), ale uważam, że jest wiele osób wychwalających filmy Tarantino tylko za jego nazwisko, czasem nawet nie rozumiejąc jego twórczości.

ocenił(a) film na 10
bar_tender

Niech Ci przykro nie będzie :) w życiu są gorsze powody do smutku :)
Skoro uważasz, że rzucanie tez niczym niepodpartych poprzez "wyśmiewanie"( w różnoraki sposób -nie będę wnikał i naprawdę nie chcę, jak bystry jesteś) kogoś jest na miejscu to lepiej nie pouczaj innych odnośnie kultury.
I proszę, czytaj ze zrozumieniem i pisz z sensem. Pozdrawiam.

kaizenhero

Cóż mogę poradzić, kiedy dyskutanci obrzucają się obelgami zamiast argumentami? Przykro mi jest, że do tego poziomu się to zniża. Prosiłbym także o jakąś treść wypowiedzi poza uwagami o braku sensu i kultury - preferuję treści na temat filmu lub inne luźno związane z dyskusją.

ocenił(a) film na 10
bar_tender

Jeśli piszesz nie na temat to nie mam zamiaru drążyć Twoich rozmyśleń, a widzę, że Ty nie jesteś w stanie zrozumieć w czym tkwi problem. Obelga ma różne formy i gdybyś był w stanie to sobie uświadomić to może byś nie czepiał się mnie w pierwszej kolejności.

ocenił(a) film na 10
RobertWW

Co Cię to obchodzi, że chociażby niektórzy go wielbią za nazwisko? Weź się zajmij swoim życiem.

ocenił(a) film na 7
kaizenhero

Musisz mieć strasznie wąski wgląd do najnowszych produkcji skoro Django jest jedyną ambitniejszą produkcją jaką widziałeś przez ostatnie 2 lata. Chociażby niedawne "Moonrise Kingdom" Wesa Andersona jest filmem zrobionym z dużo większą wizją i kunsztem reżysersko/aktorskim. Tarantino jest oryginalny na swój sposób ale powstrzymywałbym przed robieniem z niego jedynego ambitnego twórcy ;)

ocenił(a) film na 10
majinus

Wszystkich produkcji filmowych nie widziałem, tak jak i Ty, więc spór o taki element mojej własnej opinii o Django jest dość bezsensu. Bardziej na miejscu byłoby opisanie Twojego zdania na temat tego filmu. I naprawdę jak czytam posty i komentarze Polaków to widać, że każdy szuka nawet między wierszami czegoś by tylko się czepnąć, a co ma mało wspólnego z ogólną treścią tematu ;)
ps
Moonrise może sprawdzę, chociaż wątpię w te Twoje zachwycenie zapewne przesłodzoną miłością nastolatków.

ocenił(a) film na 10
majinus

Moonrise Kingdom to kino dla maloletnich, więc nie ma co tego porównywac do filmów tarantino, człowieku to w ogóle inny gatunek. A co do ambitności tarantino to dla niektórych jest, a dla niektórych nie ale na pewno jest oryginalny. W ogóle to po co ja się tu wypowiadam to nie wiem, heh. Nie zmienie czyjegoś myślenia.

ptakusz

Film masakra zajebisty . Włączyłem siedze , patrze i czekam ,,,,, gdzie tak krew , gdzie ten Tarantino ale doczekałem się ,końcówka i wrty jak w fotel. Poprostu Kill Bill westernów

ocenił(a) film na 7
ptakusz

Moonrise Kingdom to kino dla małoletnich? A Skyfall pewnie dla dojrzałego widza, tak? Cóż...

majinus

zaraz zabieram się do oglądania :P widzę, że w komentarzach w naszym kraju nic się nie zmienia, pełno nienawiści i agresji ... ''oby tak dalej ...''

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

To nie jest western.

ocenił(a) film na 10
fitszymon

Według IMDB to Action | Drama | Western
według FILMWEBa też zalicza się ten film do westernu...
ramy czasowe, miejsce pasują by zaliczyć ten gatunek do WESTERNU, więc... pisz co chcesz, wymyślaj, kombinuj, mądrz się = OK
WIESZ LEPIEJ - to pewnie musical sportowy ?

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

No tak, czas, miejsce, akcja - po tym poznać western.

ocenił(a) film na 10
fitszymon

No tak, napisać że to nie western - i się cieszyć.
A co ja mam Ci jak koniowi tłumaczyć?
Nie zgadasz się to powiedz czemu.

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

Trochę się czepiam. Po prostu chodziło mi o "antywestern".
Pozdrawiam i życzę łagodniejszego tonu na przyszłość.

ocenił(a) film na 10
fitszymon

;-D ok może z tym koniem trochę za bardzo po szarżowałem :)
Niestety wiedza moja ogranicza się do internetu w tej dziedzinie, ale patrzę i widzę, że film definiowany jest jako anywestern gdy brak jest w danym dziele wyraźnego motywu walki dobra ze złem, nie są w nim przedstawione wyraźne postawy moralne, zawiera czasem wyśmiewanie wartości itd.
Motyw walki dobra ze złem jest - bo w końcu główni bohaterowie to łowcy głów ścigający bandziorów :D Schultaz jako dość wyrazista postać przejawia ma zasady, którymi się kieruje i nie porzuca ich nawet dla tych 12 kawałków. Stawiałbym jednak, że to jest western właśnie dlatego, że nie przejawia cech antywesternu) Na kontrargument czekam :D

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

Możemy sobie pogadać ;). Nie ma samotnego bohatera, który często bezinteresownie, czy w imię prawa broni niewinnych, słusznej sprawy etc. Jest za to zabijanie dla pieniędzy - brak moralizatorskiego tonu. Zabójstwo ojca który pracuje z synem na roli - nijak ma się to do wychowania, honoru.
Jest za to mnóstwo krwi i zabijanie bez powodu (di Caprio, L. Jackson).
Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 10
fitszymon

SPOJLER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pan Schultz mimo, że morduje to robi to w dobrej wierze. Bierze za to pieniądze, ale służy państwu i ludziom. Prawo jest jakie jest, powiedmy, że nie można rozpatrywać go z naszej perspektywy bo to były inne czasy.
Samotny bohater... z tą samotnością uważam, że przesadzasz tak na wstępie, chyba że obecność Django jako pomocnika jest akceptowana. Kto wyznacza ramy western-antywestern? Schultz od lat pracuje na własną rękę, a Django to po prostu zwykłe narzędzie w osiąganiu celów, które akurat spotkał i którego szukał.
Nie ma samotnego bohatera, który często bezinteresownie, czy w imię prawa broni niewinnych, słusznej sprawy etc - Właśnie tym prawi się ten Schultz. Broni niewinnych, słusznej sprawy robiąc porządek na tym świecie z odpadkami społeczeństwa . Może i jego sposoby postępowania są karygodne dla nas TERAZ, ale w 19 wieku tak się postępowało. Zabijanie dla pieniędzy - ja tego nie kupuję. Prawo to prawo - facet postępuje według zasad, ma listy, spisane wyroki, jest prawą ręką sprawiedliwości.
Jedyny błąd jaki popełnia to te morderstwo ojca przy dziecku, chociaż tłumaczy to mądrze xD (przynajmniej będzie miał kogoś bliskiego w ostanich chwilach życia) i tylko to nieznaczenie wskasuje na Twoją korzyść, ale jest to JEDYNY ASPEKT - reszta przemawia na korzyść WESTERNU. Schultz postanawia dać wolność "czarnuchowi" i dodatkowo chce uratować jego ukochaną (murzynke), bez dodatkowych opłat.:D Jeśli czarny był nikim w tamtych czasach a on mu jak i kilku innym czarnym pomaga to ta kwestia wychowania, słuszna sprawa , moralizatorski ton są wyraźnie pokazane.
Zabijać trzeba bo to Tarantino, ale di Caprio grozi Django, a Jackson jest przyczyną jatki w domu Leonarda. Został ukarany zgodnie z panującym prawem.
Western bez wątpienia.

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

I niech tak zostanie ;)

ocenił(a) film na 10
fitszymon

Zresztą 300 widnieje jako dramat historyczny, więc...lepiej nie wnikać co się ogląda ;D

ocenił(a) film na 9
kaizenhero

Właśnie, może po prostu niepotrzebnie próbujemy wszystko wpisać w pewne ramy, nazwać.

fitszymon

Nie masz pojęcia o czym piszesz, anty western to podgatunek westernu. Tak więc lepiej się dokształć zanim zaczniesz wypisywać bzdury.

ocenił(a) film na 9
Apetit

Tak samo jakby gitarę elektryczną nazwać akustyczną, niby obie gitary, a jednak zupełnie różne. O to też mi chodziło, napisałem z resztą, że się tylko "czepiam". Szerzej ciemniaku...

fitszymon

Nawet nie łapiesz kontekstu cymbale:
kaizenhero napisał:
"10/10 za western zrobiony w takim stylu !!! "
fitszymon napisał:
"To nie jest western. "

Odnosząc się do twojego przykładu, on nie pisał o tym czy jest to gitara akustyczna czy elektryczna, tylko o ogólnie o gitarach. Rozumiesz teraz ciemniaku?

ocenił(a) film na 9
Apetit

Otwartych drzwi nie wyważę. Tak jak ty ograniczeń swoich nie pokonasz.
Koniec.

kaizenhero

Western to jest na 100%, teraz pytanie do jakiego podgatunku pasuje najbardziej. Klasyczny western? Spaghetti western? Anty-western?

ocenił(a) film na 8
kaizenhero

Django to bardzo dobry film, ale ja też sądzę że było więcej innych lepszych filmów, choć lepszy to jednak kwestia bardzo sporna śledząc dyskusje. Tak czy siak Django trzeba zobaczyć!

ocenił(a) film na 7
jazzmanfromspace

Dokładnie.

ocenił(a) film na 10
vodka85

Django o niebo lepszy niż Bękarty diabła

ocenił(a) film na 10
maglownik

wojny* :)