Beznadziejne oświetlenie (wręcz masakryczne!!!) ... słaba jakość nagrywania - widoczne nieostre kadry i słabo ustawione sprzęty... beznadziejna gra statystów czyli tzw. robotogra... czasem efekty specjalne (jak zabijanie) odlatuje tak samo jak te ciała - ale niestety w dół. Po filmie nominowanym do oscara za Najlepszy Film Roku oraz znacznej ilości nagród można oczekiwać czegoś bardzo dobrego... ale niestety ten film taki nie jest. FILM ŚREDNI - praktycznie scenariusz filmu nie wiadomo do czego prowadzi... Film nic do siebie nie wnosi. Po prostu - jest słaby. Masa głupich wręcz idiotycznych scen... czasem mocno przegadanych i przesadzonych kiedy czarnuch mówi do czarnucha "ty czarnuchu" oraz to, kiedy strzela się w kobiete a ona nagle odlatuje w tył i znika... czary? Oraz mocno przesadzone sceny typowo "westernowe" kiedy wcyhodzi szeryf z rewolwerem i celuje do dwóch typów w saloonie... bądź chaotyczny bieg barmana 'raz do szeryfa' a 'raz do komisarza' słaby, słaby, słaby... Niektóre sceny które miały być śmieszne dla reżysera po prostu dla mnie okazały się żałosne... lub "wystrzałowy dom" przykro mi bo oczekiwałem sam czegoś znacznie lepszego po tym filmie... Pragnę zauważyć, że to TYLKO I WYŁĄCZNIE moja opinia, która ma na celu komentarz....