Idealna ilustracja do utworu Sparklehorse, będącego openerem i closerem filmu. Tak samo wolno płynące, melancholijne wyśpiewanie apoteozy życia. Ten sam pozorny stylistyczny oksymoron. I słowa bohatera z wymiany zdań z ojcem, że można coś stracić i odzyskać. :-) Ciepła wersja "Tańcząc w ciemnościach". Równie cholernie smutna, ale tu- jednocześnie piękna.