zarwałam pół nocy zeby obejrzec ten film bo oczywiscie telewizja nie rozpiecza widzów rozsądnymi godzinami emisji klasyków i musze przyznac ze nie jest on az tak w y ś m i e n i t y jak słyszałam od niektórych. Ratuje go osoba/gra Zbyszka Cybulskiego, co niektóre oryginalne ujęcia, sceny, muzyka.. ogółem dałam mu ocene 8 ale chyba nie bardzo łapie sie na miano bardzo dobrego.Chwilami akcja byla mozolna i nudząca.
W filmach tego typu i tak wystarcza mi własciwie sama świadomosc obcowania z klasyką..