PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10017757}

Dobranoc, mamusiu

Goodnight Mommy
2022
5,9 5,0 tys. ocen
5,9 10 1 5008
5,6 7 krytyków
Dobranoc, mamusiu
powrót do forum filmu Dobranoc, mamusiu

Zakończeniowy twist odgrzany z innych produkcji skłonił mnie do weryfikacji bo wydawało mi się że się nie klei.

W 6:00 karton z samolotem otwiera nieistniejący brat. Co jak co ale ja na miejscu matki zdziwiłbym się widząc lewitującą pokrywkę.

W 8:03 siedzą przy stole i mają dwa talerze z resztkami pizzy. Czyżby mamusia przygotowała żarcie dla nieistniejącego brata?

Potem policjantka nie reaguje jak bliźniak mówi w liczbie mnogiej (a patrząc po tym jak jest dociekliwa to chyba by zapytała o co chodzi z tym "my".

Jest jeszcze kilka takich drobniejszych naciągnięć ale ogólnie dość luźno podeszli do tematu.

Mateusz_Jachyra

1. W karton otworzył akurat prawdziwy bliźniak
2. Może prawdziwy bliźniak wziął na dwa i odkładał na dwa, to akurat żeby wyjaśnić to faktycznie trzeba naciągnąć
3. Obstawiam ze jak policjanci byli u niej za pierwszym razem i chłopcy poszli na gorze to ona w tym czasie powiedziała policjantom co mu dolega ale tego nie słyszał wiec potem policjantka nie była zdziwiona.

ocenił(a) film na 6
Julia_Mazanka

Jeszcze rodzi się pytanie, dlaczego w pierwszej scenie z ojcem, ojciec mówi: "bądźcie grzeczni"?

ocenił(a) film na 4
Yom

"Be nice to your mother" znaczy w zależności od interpretacji bądź/bądźcie miły/mili dla swojej matki.

ocenił(a) film na 6
_wojti_

Zgadza się, ale dlaczego lektor czyta w liczbie mnogiej? Tłumacz tekstu chyba źle zinterpretował, nie biorąc pod uwagę całej fabuły.

ocenił(a) film na 7
Yom

Niestety podstawowym błędem jest oglądanie z polskim lektorem, który musiał mówić w liczbie pojedynczej, bo w mnogiej byłoby to bez sensu. A to, że przetłumaczyli wypowiedź ojca, jak przetłumaczyli to błąd. Takie rzeczy jak 2 talerze to wydaje mi się, że albo wytwór wyobraźni chłopaka , albo matka nie reaguje, bo wie, że już wcześniej miał epizody "widzenia" brata. Stąd wieczne rozdrażnienie.

ocenił(a) film na 4
salata_luzik

Mi się wydaję, że w niektórych wypowiedziach i zachowaniach wobec Eliasa rodzice celowo mówili, zachowywali się jakby było ich dwóch, bo nie chcieli rozdrażniać syna, który tak bardzo wierzył, że brat żyje, że mógłby wpadać w furie jakby sugerowano mu, że jednak brata nie ma, więc dla własnego spokoju trochę tak jakby tolerowali zwidy Eliasa, ale oczywiście chcieli go z tego jakoś wyciągnąć. Pewnie minęło sporo czasu odkąd Lukas zginął i już mieli jakieś problemy adaptacyjne ze strony Eliasa, poza tym z tymi plastrami na twarzy matki nie wiedziałem o co może biegać, nie pasowało mi to do układanki, dobrym pomysłem jest wersja z operacją plastyczną starzejącej się gwiazdy/modelki, ale ja sobie pomyślałem o takiej wersji, że matkę spotkała już tragedia ze strony Eliasa, bo był niebezpieczny z powodu Lukasa, tak samo jak był niebezpieczny pod koniec filmu dla matki (przywiązał ją i prawie udusił, a przynajmniej tak to wyglądało jakby się dusiła). To by też tłumaczyło, dlaczego matka była w którymś momencie filmu ostra dla syna, a może już miała dosyć jego urojeń, bo w sumie zachowywała się jak nie matka i można było się nabrać, że może to jednak jakaś obca osoba wynajęta do tego by w jakiś sposób wybić z głowy Eliasowi Lucasa... Swoją drogą miałem takie wrażenie w filmie jakby ten wyjazd był zaaranżowany przez rodziców aby jakimś sposobem wreszcie pozbyć się Lucasa z umysłu Eliasa, ale to może już nadinterpretacja.

salata_luzik

Akurat (film skończyłam przed chwilą) matka rozmawiala z kimś przez telefon (podejrzewam że z ojcem) i mówiła że ma dosyć udawania. Wiec oni celowo nie walczyli z tym że chłopak widzi brata. Stąd też dwa talerze itp

ocenił(a) film na 8
Yom

to już twoj błąd ze ogladasz filmy z lektorem

Visnia85

Ok, lektor najlepszy

ocenił(a) film na 8
Fan_Seriali

ty sobie AI generujesz te odpowiedzi na komentarze że tak brzmią czy po prostu taki jesteś? XDDD

ocenił(a) film na 5
Mateusz_Jachyra

2. Rodzice cały czas udawali, że drugi brat żyje. Sama matka mówiła, że ma już dość udawania i musi mu pokazać/przypomnieć prawdę, że brat nie zyje

ocenił(a) film na 6
Mateusz_Jachyra

Nie ma tu żadnych błędów. Karton otwiera zyjacu brat. Natomiast wydaje mi się że trzeba na całą sytuację spojrzeć nieco głębiej. Założę się że rodzice mieli świadomość że chłopiec po śmierci brata ma omamy i go widzi. Matka na 99% ma jakąś depresję bo ciągle śpi, pije, pali, zachowuje się nienaturalnie, jest oschla dla syna, mówi przez telefon że nie ma już siły dłużej udawać- możliwe że właśnie do ojca dzieci. Założę się że jakiś psychiatra zalecił im póki co dostosować się do sytuacji i grać w ta grę jakoby nadal było dwóch chłopców. Nie rozumiem tylko tego wątku z zakrywaniem twarzy. Może coś przeoczyłam. Czy ona miała jakiś wypadek wymagajacy operacji?