Według mnie ten film jest świetny. Doskonale gra na emocjach. Sceny komiczne są przerywane tragicznymi, zawiera wiele życiowych, choć trochę banalnych prawd, które mimo wszystko warto sobie przypomnieć. Fabuła może nie zachwyca, za to gra aktorska stoi na bardzo wysokim poziomie. Dla sentymentalnych :)
Strasznie lubie filmy Dagura Kari, ale już na starcie "dobrego Serca" poczułem się dziwnie.
W filmie jest mnóstwo wątków, ktróre reżyser tnie jeden za drugim, nie wiemy właściwie w tym filmie nic, Żadne relacje między bohaterami nie zostały tu pokazane, Dlaczego Jaquesowi Lucas tak przypadł do... więcej
Ten film na pewno nie przypadnie do gustu każdemu i nie chodzi wcale o to, że trzeba być sublimowanym wrażliwcem, by ten film miał się komuś spodobać. Jestem zdania, że po prostu to doświadczenia czasami kształtują to, co nam się akurat podoba, a co nie. Mnie poruszyła ta historia, choć... więcej
już w połowie filmu można domyślić się zakończenia. Ogląda się całkiem przyjemnie, jak to z filmami lekkimi i przyjemnymi bywa. Niestety, postaci schematyczne, jak z bajek Paulo Coelho.
Spodobał mi się sposób przedstawienia historii. Każda postać jest specyficzna może trochę irytować, może się nam podobać bądź nie, ale na pewno jest charakterystyczna na swój sposób. Przyjemnie się oglądało, warto zobaczyć. 7/10
Rozumiem, że ludzie obdarzeni większą porcją empatii potrafią się wzruszyć przy tym filmie. Mi się nie udało, a te wszystkie sentymentalne sceny irytowały.
Choć większą irytację wywoływała we mnie sztuczność całego filmu. Bar niczym kaplica ze swoją obrzędowością. Postać dawcy -... więcej
Nieprzyjemny w obejściu właściciel baru nękany zawałami (doskonały Brian Cox) postanawia wychować na swego następcę w branży bezdomnego samobójcę, którego poznał w szpitalu. Taki sobie filmik. Zakończenie iście filmowe, tzn. ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.