Czasowo trylogia Kobayashiego porównywalna jest do "Władcy pierścieni". Niestety jest tak uboga w wydarzenia, że w pierwszych 30 minutach ekranizacji Tolkiena dzieje się więcej. Na domiar złego nie wynagradza tego w żaden inny sposób. Rozterki moralne czy dywagacje systemowe nie są na tyle szczegółowe aby...
Kobayashi zrobił ze swego bohatera idealistę i wrzucił go do mętnej wody pełnej mętów. Przez prawie 3, 5 h obserwujemy losy dobrego człowieka w starciu z machiną, która stosuje brudne metody walki, ciosy poniżej pasa i nie ma litości dla odruchów litości. Film ma kilka scen, które niewątpliwie zapadają w pamięć, jak ta...
więcejMógłby być trochę krótszy (30-40 min), nie mam nic przeciwko dłuuugim filmom (mój ulubiony to
Hamlet (1996, Branagha, 242 min, 10/10), ale długi film musi trzymać przy sobie widza, jeśli nie
'akcją' to dialogami, treścią....
Tutaj były przestoje, których usunięcie lekko by 'zdynamizował' akcję, co by filmowi na...
Gdzie znaleźc ten film? Od dłuższego czasu widnieje on na mojej liście "filmy, które trzeba obejrzec". Za wszelkie sugestie bardzo dziękuję :)
Fabuła pretensjonalna do bólu. Nieskalanie czysty wielki humanista vs okrutny świat.
Poza fabułą nie ma się jednak do czego przyczepić. 5/10