Niestety, nic dobrego o tym filmie powiedzieć nie mogę. Film właściwie o niczym, nudny i głupi po prostu. Strasznie się rozczarowałam bo nastawiłam się na głęboki i wartościowy film o reinkarnacji, a film jest zrobiony beznadziejnie, wręcz prymitywnie. Cała historia byłaby może ciekawa gdyby nie 2/3 filmu w których dosłownie nic się nie działo. Jedyną rzeczą, która naprawdę mi się spodobała to gdy główny bohater szedł, szedł i szedł i z bardzo odległych czasów doszedł aż do współczesności. To był jedyny moment który był fajnie i pomysłowo pokazany. Pomyślałam, że od tego właśnie momentu nareszcie zacznie się coś dziać, miałam wielką nadzieję, że w końcu zacznie się ciekawy film. Niestety nadal było beznadziejnie. Sceny naciągane, głupie i tak nielogiczne, że z wielkim wysiłkiem dotrwałam do końca. W wielu momentach zastanawiałam się o co chodzi. A do końca dotrwałam tylko dlatego,że cały czas liczyłam na to że wreszcie zobaczę coś co niektórych w tym filmie zachwyciło. Nie zobaczyłam. Film od początku do końca jest do niczego. Jestem bardzo zaskoczona tak wysoką oceną i ,, Doliny kwiatów" absolutnie nie polecam.