Początek zwiastował porządny film klasy B - gołe kobity, cycki, wiecie, te spawy:) Potem było tylko gorzej. Film kiepski, obejrzałem ale było źle.
Bzdura i fatalne aktorstwo. Uwe Boll umie zlepsuć ekranizację gry, to na pewno. Ale nie jest to aż tak zły film, jest rozrywkowy, jest sieka, no i są cycki.