Dom Glassów: dobra matka
Glass House: The Good Mother
2006
Trzymal mnie w napieciu bardziej niz niejeden horror. Angie Harmon mnie wrecz przerazila, ale oczywiscie na plus dla filmu. Muzyka tez momentami zrobila swoje. Generalnie polecam ;)
Osobom, które poszukują filmów o podobnym klimacie, chciałabym polecić (tym, którzy jeszcze nie widzieli), absolutny klasyk "Kwiaty na poddaszu", obraz trochę starszej daty, ale naprawdę mega mocny, obowiązkowa pozycja prawdziwego kinomana :) Poniżej odnośnik do...
zapowiada się dzisiaj w telewizji n, na polsacie będzie można obejrzeć tango i cash a zaraz potem dom glassów- dobrze, że en dogadało się z polsatem w sprawie nowych kanałów :)
Polecam film o powyższym tytule, link:
http://www.filmweb.pl/f350923/Stepfather%2C+The,2009
Do rodziny w której jest matka i trójka dzieci dochodzi także ojczym, który z początku jest miłym facetem. Ale to jakim człowiekiem okazuje się być na prawdę, rodzina przekonuje się na własnej skórze...
POLECAM
oglądałem ten z 2001 i był dobry nie rozumiem po co robić "sekłel" po 5 latach
który z filmów według was jest lepszy?
Film wypada dosc kiepsko w odbiorze jako sequel. Jest strasznie przewidywalny, ale kilka pomyslow jest dobrych. Jedynym plusem bylo okrucienstwo "mamy" - dobrze odegrana rola. Jezeli ktos nie widzial filmu z 2001 roku, ten obraz mogl mu sie wydawac dosc dobry, ale jezeli ktos juz widzial oryginal, najprawdopodobniej ma...
więcej
Sequel filmu z 2001r. "Dom Glassów" ("Glass House"). Kiedy Abby i Ethan tracą rodziców w tragicznym wypadku, zostają adoptowani przez małżeństwo Evę i Raymonda Goode. Pozornie, nowi rodzice są bardzo sympatyczni, ale wkrótce dzieci uświadamiają sobie, iż ich opiekunowie mają wobec nich całkiem inne zamiary...
8/10 Jest to dla mnie film znacznie lepszy aniżeli "Dom Glassów" z 2001 (oceniłem go na 7) - który był do bólu przewidywalny i robiony jakby "na hura".
ocenił(a) film na 8"Dom Glassów: dobra matka" jeśli przyrównam do oryginału z 2001 był znacznie bardziej intrygujący i trzymający w napięciu. Nie był tak przewidywalny jak "poprzednik", znacznie bardziej przyłożono się do niego i zrobiono z pomysłem. Naprawdę dobry i mocny thriller. Polecam.
