W mojej nic nie znaczącej ocenie nie tak miało być. Rozczarowanie na pierwszym planie bo taka historia, taka obsada i taki reżyser... to poprostu powinno skończyć się inaczej. Technicznie ładnie, aktorsko też bo i bez scenariusza udało się coś zagrać.
JaredL. dla niektórych przerysowany dla mnie barwny ptak w tym jakże smutnym obrazie.
P.S. Maurizio niczym zielony wojownik w PowerRangers – błyskawiczna transformacja.
P.S. 2 Żal SalmyH. tym razem jak cały film... „rozczarowująco”.