W tym filmie bohaterowie są największymi fajtłapami z tych co do tej pory oglądałem z realii baśniowych. Bo niby umieją walczyć ale nie dają rady. Przez to są niby bardziej realni ale też niezabardzo.... Powiedziałbym że samą historię oglądnąłem dla wszystkiego poza fabułą bo poprzednie dużo bardiej mi się podobały. A zdjęcia ? na poziomie!