Ludzie którym sie ten film nie podoba nie rozumują klimatów wschodu. Film ma wsobie najlepsze cechy z "Crouching Tigera.." i "Hero". Jak mogli mógł nie dostać oskara za zdjęcia?? Pytanie bez odpowiedzi. Zdjęcia są genialne. Fabuła to klasyka wschodnia bez hollywoodzkich hepienduf.
Jest to jeden z nielicznych chinskich filmów jakie oglądałam, ale muszę przyznać, że mnie zaintrygował. Muzayka i krajobrazy były cudowne, sztuki walki rodem z matrixsa, ale w innym klimacie. Na początku chinski mnie trochę denerwował, ale można się przyzwyczaić. Gorąco polecam. :)