Film choć do połowy bardzo skomplikowany później staje sie bardzo ładnie poskładac w kupe .. ciekawe niecodzienne kino polecam
tak samo niecodzienny film jak ortografia autora.
Słaba, nieoryginalna produkcja nie warta uwagi... jest masa lepszy filmów na podstawie których widać że opiera się Dom Snów.
Ale sie podniecacie tom ortografia ojojoj ale słowiańska krew w waszych żyłach aż gotuje od nienawisci wartoo i fajnie jest sie pod wartościowac w internecie nie ??? wydaje mi sie że większą szkodę robia palacze paląc w miejscu publicznym , psy srające na chodnikach i cpuny lejace po klatkach .... ale tam juz uwagę by cza zwrócić w 4 oczy a do tego nie macie jaj i nagle was to zaczyna nie interesowac pozdrawiam,,,
Śmieszny jesteś wiesz?
Tak się składa że ćpuny prowadzą się o niebo lepiej od alkoholików i na pewno nie leją po klatkach tylko jeżdzą mercedesami i mają mase kasy... obraz ćpuna z lat 70 i 80-tych już nie istnieje i to tylko stereotyp bo kiedyś wąchano klej i ładowano kompot w kabel to było im obojętne gdzie leżą. Teraz osoba która zażywa narkotyki (białe proszki różnego rodzaju) jest normalnym człowiekiem i nigdy w życiu byś nie przypuszczał że ktoś taki może brać, a bierze bardzo wiele osób i nawet po 5 czy 10 latach takie coś nie wypłynie jak ktoś się inteligentnie maskuje.
I nie martw się o to bo ja nigdy nie przechodzą obojętnie gdy widzę że dzieje się coś złego...
poza tym to są i tak marne argumenty co do obrony twojej ortografii bo nie zmienia to faktu że masz z nią problem. My to mamy głęboko gdzieś tylko kulturalnie zwracamy ci uwagę :) to ty powinieneś się wstydzić, bo o tobie to źle świadczy... że jesteś tępym nieukiem ;p albo pewnie cierpisz na dysortografie, dysleksje i dyskalkulie jak większość przyszłych maturzystów :) chociaż podejrzewam że ciebie to czeka w przyszłym roku egzamin gimnazjalny albo właśnie parę miesięcy temu do niego przystępowałeś.
btw. Pisze się "tą" a nie "tom" na litość boską... a to ciekawe tak idiotycznego błędu jeszcze nie widziałem :)
Kurcze, ludzie czy Wy zawsze musicie znaleźć powód do kłótni i narzekań? Miałam nadzieję przeczytać tu coś interesującego na temat filmu, a tu znów jakieś sprzeczki. Fakt, czasem nieznajomość ortografii bardzo razi, ale czy nie można takich spraw załatwić na priv'ie?
Wychodząc tutaj widząc że wyraźnie jest błąd w tytule liczyłeś że dowiesz się coś konstruktywnego na temat film? <bitch please> no chyba że sam też nie zauważyłeś tego błędu <gratulacje> to zwracam honor... też gnaj po słownik. Ostatnią rzeczą jaką bym pomyślał jest to że tutaj dowiem się coś ciekawego na temat filmu (patrząć na tytuł tematu)
Faktycznie ze względu na porę nie zwróciłam uwagi na tytuł tematu, ale teraz widzę i bez słownika widzę też błąd. Jednak to forum jest po to, żeby móc podyskutować o filmach i tego się spodziewałam. Skoro już czepiamy się błędów to przeczytaj jeszcze raz swoją ostatnią wypowiedź i dopiero potem pouczaj innych. "Wychodząc tutaj"... właśnie wychodzę, bo nie ma sensu kontynuować tej dyskusji :)
pfff.... no chyba sobie ze mnie kpisz :)
pisząc "wchodząc" a "wychodząc" to zwykła literówka... a nie tak rażący po oczach błąd ortograficzny. Po prostu szybko piszę i mogło to umknąć mojej uwadze. Marne porównanie... czepiając się takich szczegółów powiedz mi jaki sens ma to zdanie: "ale teraz widzę i bez słownika widzę też błąd". Gratuluje składni :) <ironia> Przeczytaj sobie jeszcze raz swoją ostatnią wypowiedz i dopiero potem pouczaj innych.
Słowami że "nie zauważyłam błędu bo było późno" tylko się zdemaskowałaś i już wiem że prezentujesz taki sam poziom jak autor tematu. To że chce ci się spać zwalnia cię z faktu że mózgu używamy 24 na dobę? Ach zapomniałem... są wakacje cała gimbaza i chyba większość internautów jest zwolniona z czynnego eksploatowanie swoich szarych komórek... chociaż podejrzewam że to tylko głupie tłumaczenie, a tak na prawdę jesteś tak samo nie douczona jak BNA
Ale wez gościu w ogóle wypierniczaj z stąd znalazł się Polonista od siedmiu boleści nie życzę sobie abyś mnie pouczał bo jestes dlamnie nikim... robienie błędów nie jest karalne wiec sram na to co ty sobie myślisz i każdy innych ..pisałem dokładnie zrozumiałeś co napisane zostało i o to w pisaniu chodzi ... a że robie błędy mi to problemu nie sprawia ,,, może zato wysrać sie umiem lepiej do ciebie a ty se obsrywasz dupę i jakoś sie nie czepiam się ciebie ... więc zamknij szanowna jadaczkę i skup sie na oglądaniu filmów
"wiec sram na to co ty sobie myślisz i każdy innych" - każdy innych? o co chodzi?!
".pisałem dokładnie zrozumiałeś co napisane zostało i o to w pisaniu chodzi" - no chyba nie bardzo tak jak widać powyżej. Błędy błędami ale przekazać treści (taką jaką chcesz) też nie potrafisz.
"może zato wysrać sie umiem lepiej do ciebie a ty se obsrywasz dupę" - wspaniała prezentacja poziomu intelektualnego :). "Se" to ocenię na jakieś 1/10.
Gimbaze to moszna posnać na khilometr... nie warznę jak coś siem pisze waszne rze morzna to srozumieci. "Są wakacje wszystko mi wolno"
Zalecam zgłosić się do lekarza albo przynajmniej powiedzieć rodzicom że masz problem z kałem bo próbujesz do każdego zdania i pod każdą postacią wtrącić coś o 'gównie" być może to choroba i da się to wyleczyć... chociaż podejrzewam, że wynika to z faktu niskiego ilorazu inteligencji...chociaż iloraz to nazbyt mocne słowo. Powiedziałbym że raczej iloczynu inteligencji. (a teraz szybko sobie wygoogluj czym jest iloraz, a czym iloczyn. W końcu się czegoś nauczysz jak w szkole nie potrafiłeś).
Dołączenie się do tej dyskusji będzie pewnie masochistycznym krokiem z mojej strony, ale no nie mogę wytrzymać.
- Po pierwsze: To, że ktoś ma problemy z ortografią nie oznacza od razu, że nie ma prawa wyrazić zdania. Oczywiście nie bronię tu kolegi "BNA", którego język jest na bardzo niskim poziomie (bynajmniej nie chodzi mi tu o jego ortografie czy inny dział gramatyki). Chcę jedynie zwrócić uwagę na to, że wiele osób, mimo popełnianych błędów ma często coś ciekawego/mądrego/logicznego do powiedzenia. Tak więc nie można od razu tak na kogoś naskakiwać, :)
- Po drugie: "__ice__" - Rozumiem, że boli cię widok takiego kalectwa językowego. Jednak uważam, że jeżeli samemu nie jest się pod jakimś względem "bardzo dobrym" to nie powinno się pouczać innych. Bo patrząc na Twoje wypowiedzi - ok, składnia dobra, ortografia też (choć to drugie nie problem osiągnąć z przeglądarką podkreślającą błędy), jednak Twoja interpunkcja pozostawia wiele wątpliwości. W żadnym wypadku nie jest to atak na Ciebie, po prostu chciałam wyrazić swoją opinię, mam nadzieję, że to uszanujesz. :)
A żeby napisać cokolwiek, co nie było by spamem, film uważam za dobry, choć nie wciągnął mnie jakoś bardzo i z pewnością mogę stwierdzić, że oglądałam wiele lepszych produkcji tego typu.
Aaaaa uszanuje :)
Z interpunkcją w internecie jest tak trochę na bakier i tak nikt jej nie przestrzega. Może u nie których wynika to z niewiedzy ale pewnie w większość przypadków i u mnie także jest to efektem wrodzonego lenistwa :)
Kolega "założyciel tematu" za pewne nawet jak widzi że coś się podkreśla na czerwono i tak to ignoruje bo w jego słowniku "dojrzały" pisze się przez "ż". (Jak już wspomniałem) W dobie dysleksji i dysortografii (przyszłych maturzystów i nie tylko) już możemy się przyzwyczajać do takiego poziomu wypowiedzi jaki prezentuje BNA... jednak o ile na początku zaciekawił mnie jego sposób w jaki próbuje przekazać informacje od początku wiedziałem że czai się za tym coś głębszego. Z faktu że też mam masochistyczne usposobienie (jeśli chodzi o takie fora ;) musiałem dokładniej sprawdzić treść opinii...no i miałem racje że mamy do czynienia z osobnikiem oscylującym na granicy IQ około 70... potwierdziły to treść na temat naszych produktów przemiany materii. Zwróć uwagę że już na samym początku wspomina coś o "kupie" ;D To taki gatunek po prostu :) Dopiero zdałem sobie sprawę że trzeba się przyzwyczaić bo to nagminne i mam nadzieje że z czasem przestanę na to zwracać uwagę, albo przynajmniej nie będę się dawał sprowokować.
Zawsze dajemy się sprowokować, taka nasza natura. ^^ A co do jego częstego użycia słownictwa skojarzonego z produktami defekacji - no cóż, tu muszę się zgodzić, co w sumie jest dość przykre. ^^''