Słyszałem, że podczas tegorocznego Tofifestu (Jim Sheridan był jego gościem) Sheridan
nie chciał wypowiadać się na temat tego filmu. Ciekawe, czy po prostu nie ma w zwyczaju
komentować filmów, które jeszcze nie wyszły, czy wiedział jak film wyszedł (na RT ma
miażdżące recenzje).