...yy... Nie widziałam tego co prawda, ale czytając ten opis odniosłam wrażenie, że widziałam już film, dość stary, z dokładnie taką samą fabułą... Nawet pamiętam kadry... przykładowo: węże w basenie, morderca zatrudniony jako ogrodnik i trupy w studni, do której ktoś wpadł... Może ktoś jeszcze to widział? Tego czegoś oglądać nie planuję... Śmierdzi mi gniotem i nie czuję potrzeby sprawdzania ile w tym prawdy...