to się już zna genezę Dnia Świra. Podwaliny do Dnia można odkryć w Domu. Jeśli Koterskiego ojciec taki miał dom, no to raz, że przerypane, a dwa, jest to odwzorowanie niejednego polskiego domostwa. Większość w ukryciu tak przeżywa życie i nikt o tym nie wie, a za ścianą rozgrywa się dramat. Psychologiczne wycieńczenie podczas seansu, ale zdecydowanie warto.