Nie zgadzam się z Tobą absolutnie. Znajdź mi film proszę o podobnej tematyce, który by tak dogłębnie przedstawiał relacje rodzinne..

To jest film, który TRZEBA obekrzeć po kilkanaście razy, i wcale nie dlatego, że ma on sprawiać przyjemność. Filmy p. Marka Koterskiego bolą, bo wiekszości osób(w tym mnie) wydaje się, że były kręcone w ich domu, bądź były oparte na ich życiu czy problemach. Może z Tobą jest tak samo i dlatego nie chcesz oglądać bo się boisz tego co zobaczyłeś?

"większość osób" Sorry ale ja nie mam takiego domu więc niby nie wiem czego miałbym się bać. Oczywiście zdarzają się kłótnie o różne dziwne pierdoły no ale są to tylko pierdoły które w praktyce nie rzutują na całe życie. Nie wyobrażam sobie np aby nie wylanie herbaty ze szklanki zamieniło się w moją obsesję... Ode mnie 4/10. Również strasznie mi się dłużył.

ty dragonbolu tego nie czaisz ze jak wylala mu sie herbata bo chciał siegnac niewstawajac z krzesla.To juz wtedy wolał ją wylać.Bo on chciał całą.Nawe jako z korbą kawaler lał sobie po sam brzeg.To by go rozerwało jakby musiał wypić niepełną szklankę.Dla mnie dobry film.Ja to się w sumie z tego śmiałem.Jak wszyscy uprawiali te kompulsje.Teraz juz widze ze w prawie kazdym filmie tego rezysera głopwny bohater ma jakies natretne korby.