to w ogóle komedia nie jest! film dobry, ale nie komedia, psychologiczny owszem, dramat bardziej niż komedia... niczego zabawnego tu nie ma, są oczywiście teoretycznie śmieszne sytuacje, teksty i zachowania, ale w takim kontekście, że komizm z tego żaden; jest nawet odrobinę przytłaczający, nie ma takiej wymowy jak "Dzień świra" i nie jest nawet w 1/10 tak zabawny; warto zobaczyć jak ewoluował Koterski by dojść do perfekcji; dziwny film, zastanawiający