Dziewczyna dostaje anonimowy telefon, aby koniecznie udała się do swojej dawno nie widzianej babci, która jest bliska opuszczenia tego świata. Tam powracają koszmary z dzieciństwa i pojawiają się osoby zainteresowane domem starszej pani.
Na pierwszy rzut oka film zalatuje grindhousem, ale jednak wykonanie jest znacznie lepsze. Może mieli podobnej jakości sprzęt, ale zdecydowanie potrafili go jako tako wykorzystać. Obsada jest do strawienia, fabuła ujdzie, ale to co jest najważniejsze, to klimat. A ten w drugiej połowie filmy jest naprawdę niezły. Niestety, ale film ma dość powolne tempo i przez to ogląda się średnio. Z drugiej strony zakończenie znowu na plus... Można rzucić okiem, jak się lubi b-klasowe kino grozy lat 70 tych, ale w sumie nie trzeba.