PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5158}
7,7 212 tys. ocen
7,7 10 1 212221
7,4 59 krytyków
Donnie Darko
powrót do forum filmu Donnie Darko

Jakieś parę dni temu obejrzałam DD. Chyba nie muszę wspominać że film naprawdę mnie zafascynował. Mam parę teorii na temat interpretacji filmu...ale o tym innym razem.
Mam pytanie. Podobno istnieją dwie wersje filmu. W każdym bądź razie miałam tego pecha ( a może szczęście?) że obejrzałam tą "okrojoną" wersję filmu.
Podstawowe pytanie. Czym one się różnią? Czy wiele straciłam? Czy brakujące sceny mogłyby znacząco zaważyć na interpretacji filmu?

ocenił(a) film na 9
evelyne113

Wersję reżyserską oglądałam parę lat temu i z tego co pamiętam był tam bardzo rozwinięty wątek książki Babci Śmierć. Przytaczane były jej dość długie fragmenty i przedstawione (w sposób bardzo intuicyjny i okrojony) teorie wiążące się z wszechświatami równoległymi.
Czy coś straciłaś ciężko powiedzieć. Zazwyczaj gdy pojawia się wersja reżyserska filmu ma ona na celu dodanie czegoś, wskazanie drogi do właściwej interpretacji. Tymczasem „dodatki” w wykonaniu Richarda Kelly’ego bombardują nas zupełnie nieprzydatnymi informacjami wprowadzając chaos. Co więcej- wydaje mi się że to kolejna dawka ironii, którą przecież przepełniony jest ten film. Tym razem reżyser nie drwi z tego co przedstawione jest w filmie ale z samego widza. Film jest wszak DRAMATEM więc w jego odbiorze najważniejsza jest empatia i nie ma znaczenia ta cała zabawa z czasem i oddziaływaniem światów. Ważny jest dramat Donniego i jego historia (na co wskazuje już sam tytuł i szczegółowe przedstawienie sytuacji rodzinnej i emocjonalnej bohatera). Natomiast kiedy widz chce za wszelką cenę rozumieć jak to jest z tymi Namiestnikami, Światami Stycznymi, Tunelami to zapomina o prawdziwym wymiarze tego filmu. Warto dodać jeszcze że cała książka i teorie które wnosi ona do filmu są zupełnie absurdalne i co więcej, zaprzeczają same sobie jak i temu co współcześnie nauka ma do powiedzenia na ten temat (a przynajmniej temu co na wykładach przedstawiał mój profesorek ^^)
Podsumowując- wersja okrojona lepsza bo wyzwala więcej emocji i pozwala na intuicyjne odbieranie tego co widzimy na ekranie.

ocenił(a) film na 9
evelyne113

Zgadzam się z przedmówczynią. Nic nie straciłaś, wersja reżyserska sprowadza film do rangi dobrego thrillera science fiction, wątek z wszechświatami stycznymi jest poprowadzony bardziej jasno i do końca. W wersji reżyserskiej jest to interpretacja dominująca i raczej jedyna, ale odbiera ona obrazowi jego psychologicznego uroku i wydźwięku egzystencjalnego, w końcu Donnie z wersji oryginalnej (podstawowej) ze swoim zagubieniem, tajemniczością i rozdarciem wewnętrznym jest postacią bardzo intrygującą i bliższą nam samym.