Nie wiem co może zaoferować film na podstawie tej gry. W końcu to tylko zabijanka...O co tyle hałasu?! Jedyne czego się boję to to, że Bartkowiak (nasz rodak w końcu) zrobi nam wszystkim obciach. A aktorzy?! Nawet...po prostu nikt nie chciał grać w tak podrzędnej produkcji. ten film miał niewielki budżet i nawet z bardzo optymistycznym nastawieniem nie spodziewam się cudu. Już poprzednie części Dooma były lepsze. 3-ójka jest słaba.