Film ogólnie ok - czego można się spodziewać po amerykańskiej produkcji na podst. gry komputerowej? - na pewno nie głębokiego filmu, a "dobrego strzelania". Gdy już nieco przymrużymy oko na całą historię, można się wczuć w klimat (odziwo udało się takowy w filmie stworzyć) i z przyjemnością pooglądać ten film akcji... Horrorem bym go nie nazwała, gdyż elementy "straszne" można zliczyć na palcach jednej ręki, a po za tym wszystkie z nich są już "oklepane" przez jakże twórcze amerykańskie kino. Co z tego wynika - nie straszą. Gra aktorska na przyzwoitym poziomie, brawa dla Andrzeja Bartkowiaka. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu "scena FPP" - scena nakręcona ujęciem typowym dla gier tego typu, czyli "z oczu pierwszej osoby" - widzimy karabin, a kamera podąża za wzrokiem bohatera - całkiem przyjemna