PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=131195}

Doom

5,4 35 697
ocen
5,4 10 1 35697
4,0 4
oceny krytyków
Doom
powrót do forum filmu Doom

Film jest taki dokladnie jak sama gra wiec nie wiem co tak wszyscy narzekaja.Film swietny jako adaptacja gry komputerowej sprawdzil sie swietnie.

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

popieram...mi się bardzo podobał i nie wiem skąd tyle złych ocen

ocenił(a) film na 2
lavrenzo84

Że co??? Film jest taki dokładnie jak sama gra??? Przepraszam bardzo, albo oglądaliśmy inne filmy, albo ktoś tu coś gada od rzeczy. Naprawdę próbuję pod wszelakimi kątami popatrzeć na "Doom The movie" przychylniejszym okiem i poszukać jakichkolwiek plusów w tej produkcji. I naprawdę znaleźć ich nie mogę (no dobra, końcowa sekwencja kilku minut widoku z oczu bohatera jest nawet nieźle sfilmowana).

Skoro piszecie, że świetnie sprawdził się jako adaptacja gry komputerowej, to może mi powiecie coś niecoś więcej, bo widzę, że znaleźliście coś, czego ja nie potrafiłem odnaleźć przez półtorej godziny seansu. Czyli jakiegokolwiek powiązania z grą. Bo poza nazwą UAC i BFG to film nie ma nic wspólnego z dziełem ID Software.

A po więcej argumentów zapraszam na mój post nieco niżej, wtedy dowiecie się dlaczego produkcji Bartkowiaka wystawiłem '1', bo pisać tego po raz kolejny już nie mam zamiaru.

ocenił(a) film na 1
Freeman47

RIGHT AS HELL!!! Jak to dobrze, że ktoś jeszcze trzeźwo na to patrzy.

ocenił(a) film na 2
lavrenzo84

Oczywiście, że tu są idioci. Autor tematu jest jednym z nich.

"Spodziewali sie ambitnego kino a chyba zapomnieli co soba gra reprezentowala"

Puknij się w głowę. Jeszcze jeden palant, który traktuje tekst "ech, spodziewaliście się ambitnego kina" jako argument w obronie nędznego filmidła.
Otóż nie, nie spodziewałem się ani przez chwilę ambitnego kina, oczekiwałem po prostu filmu akcji. I srodze się zawiodłem, bo akcji było w tym filmie tyle, co kot napłakał, historia wlokła się ślamazarnie jak astmatyczna mrówka z ciężkimi zakupami, skutkiem czego całość zwyczajnie mnie usypiała. Ani chybi, gdybym nie wychodził kilkakrotnie z pokoju, zwyczajnie uderzyłbym w kimono na kanapie. "Film akcji" jak ta lala!

"Film jest taki dokladnie jak sama gra wiec nie wiem co tak wszyscy narzekaja"

Dokładnie taki sam jak gra?!? Niby gdzie??? Na jakim polu???
Co, poza nazwami UAC i BFG, tudzież akcją rozgrywającą się na Marsie, łączy film i grę?!?

Der_SpeeDer

Z tym BFG to bym się kłócił.
W końcu na filmie oznaczało big FORCE gun
Naprawdę, big FORCE gun? tak jakby nie chcieli tego nazwać big fu*king gun, chociaż w trakcie pojawiały się bluzgi.
Więc, tak naprawdę, zostało chyba tylko UAC

ocenił(a) film na 2
Rutocex

Z tego co pamiętam to w filmie nazwano to Bio Force Gun, tylko gdy The Rock zobaczył tę spluwę powiedział Big Faking gun.

Der_SpeeDer

Oczywiscie.... nasz kochany der spedder znów powraca. Pogromca fanów ekranizacji dooma, nigdy nie spocznie w swoich dążeniach do dowartościowania siebie. Natomiast Autor tematu wyraził tylko swoje zdanie. Dlatego uznałeś go za idiotę? Czy może dla tego że ma inne zdanie niż ty? Uważasz się za eksperta w każdej dziedzinie? Kto dal ci prawo tak osadzać innych?

użytkownik usunięty
lavrenzo84

Doom to jedna z tych gier, których nie powinno się przenosić na ekrany kin.

ocenił(a) film na 2

Gra - stare dobre czasy. Film - naprawdę kiepski i to w każdym calu. Mam nadzieję, że nigdy nie powstanie film w oparciu o Duke'a jeśli miałby prezentować podobny poziom

użytkownik usunięty
rock1979

Jeśli miałby go nakręcić Bartkowiak, to pewnie by prezentował podobny poziom.

ocenił(a) film na 1
lavrenzo84

FILM DOKŁADNIE TAKI JAK GRA?!?! lavrenzo Ty chyba coś piłeś stary! Bartkowiak zwalił to że klękajcie narody. Dlaczego tak się bulwersuję? Już wyjaśniam:

- zrąbana do cna fabuła: przecież jasne jest i logiczne, że potwory (zgodnie z grą) znalazły się na stacji UAC poprzez otwarcie portalu łączącego Marsa z piekłem. A tu mamy jakiś WIRUS! I NAJMNIEJSZEJ wzmianki o piekle nie uświadczysz. Jak można było zmienić tak oryginalną fabułę?!?!?! (jedną z najoryginalniejszych jakie widziałem po prostu! No bo jak akcja gry toczy się na Marsie, to jesteśmy przekonani, że będziemy walczyć z kosmitami, a tu mamy hordy bestii prosto z piekła i zombich, w których zamienili się ludze poprzez działanie piekielnej energii. No i Carmack pogodził naukę (wyprawy na Marsa, stacje badawcze) z religią (piekło, o którego istnieniu mówi biblia) xD

- brak Cyberdemona: brak potworów strzelających fireballami jeszcze zniosę, ale brak CYBERDEMONA?!?!?! NO WAY!!!

- wygląd BFG: i też kolor plazmy wystrzeliwywanej przez tą broń (niebieski zamiast zielonego). Cud, że wogóle znalazło się tam BFG xD

I to w sumie wystarczy, żeby wieszać na tym gównie psy. Może przesadzam, ale uważam że jak robi się film na podstawie tak legendarnej i świetnej gry to trzeba się napracować! I zadbać o szczegóły! Bardzo też wkurza mnie to, że reżyserem filmu jest Polak (Andrzej Bartkowiak) i tak go zrąbał.


Jednakże pewne elementy mi się BARDZO podobały:

- formowanie się tytułu xD

-przybliżanie się kamery od poziomu kosmosu, aż to stacji na Marsie. Bardzo ciekawe

- scena FPS!!! Gdyby w całym filmie była tylko ona to dał bym 10/10!

użytkownik usunięty
Mati9319

Bartkowiak "zwalił" też inną adaptację gry komputerowej - Street Fightera. Powinien dać sobie spokój z kręceniem filmów.

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

Ty chyba w gre nigdy nie grales czlowieku. Fabularnie trzyma sie ten film gry jako tako (jesli czytales napisy miedzy levelami o tym co sie dzieje poza twoim strzelaniem w kazdym levelu). Jesli oceniac zas sama gre to co masz na mysli mowiac ze co soba reprezentowala ? Na czasy kiedy wyszla to powiem ci ze reprezentowala swietna jak na tamte czasy grafike polaczona z miodnoscia i bardzo dobra oprawa dzwiekowa wiec jesli sie czepiasz gry to znaczy ze albo jestes malolatem ktory pierwszy komputer dostal gdy juz istnialy procesory dwurdzeniowe albo nie znasz sie totalnie i pojecia nie masz o historii elektronicznej rozrywki skoro w ten sposob obrazasz ikone gier FPP.

użytkownik usunięty
lavrenzo84

Ja nie spodziewałem się ambitnego filmu, ale i tak byłem po seansie mocno rozczarowany. Każdy powinien trzymać się z daleka od tego gniota.

ocenił(a) film na 8

Pany dajcie spokój film jest ok, dobrze się go ogląda i właśnie taki ma być - wykopaliska są bo w doomie 3 były w ostatnich planszach, to i tak jest mało istotne. Film fajnie się ogląda i oto chodzi, jest sporo innych gniotów i nie wiedzieć dla czego ludzie oceniają je lepiej.

Aha co do gry aktorskiej to podobała mi się Pani Dr. ale pewno dlatego że była blondynką i Karl Urban - aha kapitalna była finałowa scena al'a doom jak wymachiwał giwerą - po prostu bomba.

Jedyne z czym przesadzili to z BFG - mogli zostawić zielony kolor !!!!!

Film godny oglądnięcia i to kilka razy - pozdrawiam

użytkownik usunięty
sokoleokoo2

Za ten film Bartkowiakowi należy się solidne lanie kijem po plecach, już bardziej tej adaptacji zepsuć nie mógł.

Ja tylko przez cały film zastanawiałem się czy DOOM3 to inna bajka w stosunku do poprzednich części gdyż w filmie pojawił się 24. chromosom jako przyczyna tragedii, a nie otwarty portal do piekła.
To zupełnie inna bajka. Już nie mówię, że powinien skopiować całkowicie grę i dać do filmu tylko jednego bohatera, który zabija wszelkie demony napotykając nieznaczną ilość osób nieprzejętych sprawą. Ale ja dałbym dwóch świeżaków, którzy ruszają odszukać tego doktórka, i po skończonym zadaniu staje się to co powinno się stać. Jako świeży opanowuje ich strach i próbują razem z pozostałym personelem uciec, ale w końcu zdają sobie z powagi sytuacji i razem z oddziałem alfa czy tam beta albo jeszcze delta; powstrzymać powiększającą się ilość nawiedzonych ludzi.
Jeszcze nawet muzykę dali taką, że tylko uspokajała, a niej trzymała w napięciu widza, jak robiła to oryginalna w grze D3.
Jedynie ten FPS na końcu był znakomity, ale zaleciało oczywiście pustą nawalanką.

Wydaje mi się, że Bartkowiak zagrał w grę, ale zaraz spadł ze schodów, bo wszystko jest nie tak.

lavrenzo84

W trakcie filmu, kilka razy pomyslalem, ze do niektorych pomieszczen, wrzucilbym przed wejsciem kilka granatow, obawiajac sie, ze wyskocza tam te krwiozercze pomidory...... Tez mieliscie takie jazdy?

ocenił(a) film na 4
lavrenzo84

spodziewałam się czegoś tysiąc razy gorszego :) nie jest aż tak źle, w swojej niszy daje radę :) ostatecznie nikt chyba nie oczekiwał ambitnej, rozbudowanej fabuły i głębi psychologicznej bohaterów :)

ocenił(a) film na 8
tattwa

Aha zwrócił ktoś uwagę że drzwi pod koniec filmu do sali teleportu - były wycięte palnikiem ew. BFG - pytanie kto to zrobił ? bo przecież nie bezmyślne zmutowane monstra ?

sokoleokoo2

Dlatego w te drzwi wpakowalbym dwa granaty ekstra... dla pewnosci... Ten film mial tyle wspolnego z realizmem, jak owe krwiozercze pomidory.. co tam... jak wylaczymy mozg na ok 90 min, to bedziemy mieli efekt podobny do tego, gdy ogladalismy przez ramie, jak kolega radzi sobiez wrogimi jarzynami z piekla rodem, na zacinajacym sie pececie....;

lavrenzo84

bez przesady. Nie wdziałem w tym filmie nic ciekawego.Zero klimatu! Prawda jest taka,że ekranizacje gier wychodzą prawie zawsze żałośnie. Dla mnie wyjatek to silent hill i resident evil (chociaż to bardziej z sentymentu niż obiektywnej oceny filmu)

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

Mnie szczerze mówiąc w ogóle nie podobał się Resident Evil. Tu musze przyzna rację, ze adaptacje gier czesto są beznadziejne, ale ten film akurat jest świetnie wykonany, wiadomo, że bajka i stek bzdur, jak to w amerykanskich filmach akcji, ale mi się podobał ;) .

lavrenzo84

jeżli jest dokłądnie taki sam jak doom 3 to bede srał w portki

ocenił(a) film na 6
lavrenzo84

Witam! Mnie osobiście film przypadł do gustu mimo że nie ma zbyt wiele wspólnego z grą,ale oglądało się go przyjemnie zwłaszcza sekwencję fps. W porównaniu z adaptacją gry Max Payne to i tak ten film się broni :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones