PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=131195}

Doom

5,4 35 695
ocen
5,4 10 1 35695
4,0 4
oceny krytyków
Doom
powrót do forum filmu Doom

Ile razy widzę jak ktoś w kinie porusza jakiś ciekawy temat,
ma na coś pomysł, lecz do końca nie jest on należycie
wykorzystany, albo potencjał jaki owy projekt posiadał zostaje
w mizerny sposób przedstawiony, inaczej mówiąc, ktoś
marnuje jego potencjał, to aż mną trzęsie i osobiście mam
ochotę temu komuś zasadzić kopniaka. Najgorsze jest to, że
w obecnym kinie takie zjawisko jest bardzo powszechne i
stało się ono jakąś pandemią! Nie poruszałbym tego tematu
gdyby nie fakt, iż tak ekranizacja gry została, delikatnie to
ujmując, ''spieprzona''. Dlatego tym bardziej mnie poniosło
podczas oglądania czegoś co mogło być na prawdę niezłe, a
może i nawet dobre, a stało się jeszcze jedną zwykłą, marną
''produkcyjką'', za sterami której zasiadł nasz rodak,
Bartkowiak. Jestem przekonany, że gdyby on zadbał
odpowiednio o takie elementy jak aktorów, ścieżkę
dźwiękową, sam scenariusz oraz lepsze oświetlenie,
mógłbym być usatysfakcjonowany. Niestety to największe
wady ''Doom'', horroru posiadającego i tak dużą dozę akcji.
Po 15 minutach filmu (a może i wcześniej) już wiedziałem, że
aktorsko będzie to kompletny niewypał. Praktycznie wszyscy
są sztuczni, rzekłbym nawet groteskowi, chociaż niektórzy
pozostają dosyć wyraziści do samego końca. Ale ta ich gra...
o zgrozo!!! Istna amatorszczyzna. Ale też same dialogi są
oklepane, proste, a nawet prostackie i chyba nie do końca
pozwalają się wykazać aktorom. Wszystko to takie bardziej niż
przeciętne, płaskie, kiepskie, słabe, dosłownie jak w filmie
klasy B... nie chyba nawet C.
W sam pomysł na naukowo genetyczne podróże oraz
wnikanie co może być prawdą, a co ludzką wyobraźnią, się
nie zagłębiam, bo poza tym, że jest to horror, mamy do
czynienia z gatunkiem sf. Tu nie ma sensu tego
rozgrzebywać, bo to akurat najmniej razi w oczy. Oczywiście te
wszystkie podróże w czasie czy nanościany mogą śmieszyć,
ale są do przełknięcia.
Poza aktorami i tekstami, które wręcz mnie na przemian
drażniły i bawiły (a nie powinny raczej bawić), dochodzi
kwestia oświetlenia scen najbardziej istotnych w tym
horrorze. Te wszystkie korytarze, karcer, wąskie przejścia,
szyby, praktycznie w każdym momencie kiedy się coś
ważnego dzieje, są zbyt ciemne. Odpowiedniego światła tam
nie uświadczymy i to również jest sporą wadą filmu. Do tego
mamy przeciętną ścieżkę dźwiękową. Może nie wnerwiającą,
ale nic szczególnego, a również było pole do popisu.
Zwłaszcza, że zabrał się za nią sam Clint Mansell, którego
cenię i uwielbiam za kilka innych dokonań filmowych. Na
koniec raptem dobry kawałek Trenta Reznora '' You know
what you are?'' właśnie w miksie Clinta Mansella.
Całe szczęście, że film obfituje w sprawną akcję, ciekawą
charakteryzację i niezłe efekty specjalne. No i wysłanie
oddziału na taką misję, choć również oklepane w kinie to
jednak ma sens. Plus za kamerę podążającą na wysokości
oczu, gdy w rękach Reaper trzyma broń, a w tle brzmi udany
fragment muzyczny. Niestety takich prawdziwych momentów
do pochwał jest niewiele.
Miłośnicy takich klimatów, gdzie akcja jest najważniejsza, a
wszystko inne zepchnięte zostaje na drugi plan, będą się
pewnie dobrze bawić. Ja w grach nie praktykuję, dlatego
chciałem, aby choć film był udany. Pozostaje wielkie
rozczarowanie i niedosyt, które mogę ocenić tylko na 4/10.
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones