Film reklamowany jako kino szpiegowskie, nawet mrugnięcie okiem że "James Bond", natomiast fabularnie film praktycznie w ogóle nie posuwa się do przodu, 70% czasu to ekspozycja i studium postaci. Dla mnie ot taka historia bez celu, gdzie pierwsze 2/3 filmu nic się nie dzieje, a w końcówce na szybko wszystkie wątki rozwiązują byle jak. Zmarnowany potencjał.