Piękny film. Jeden z bardzo niewielu filmów, na którym się wzruszyłem i uroniła mi się łezka Świetny Costner i Eastwood Piękna tego filmu nie da się wyrazić słowami.
No ja nie mogłam powstrzymać się od płaczu T.T i chowałam to że becze przed mamą,a mój wujek na bank napewno też płakał bo słyszałam.