Doskonały świat

A Perfect World
1993
7,8 84 tys. ocen
7,8 10 1 84021
7,4 24 krytyków
Doskonały świat
powrót do forum filmu Doskonały świat

Hm... No cóż, spodziewałem się czegoś lepszego. Może dla niektórych ten film jest wzruszający, wyciska łzy i jestem w stanie to zrozumieć, ale mnie niestety nie jest w stanie wzruszyć coś, co jest tak - nomen omen - niedoskonałe. Bo przykro mi, ale scenariusz i cały film w ogóle roi się od momentów, które są zwyczajnie nierealne:
- scena w sklepie i późniejsza akcja z policją - kwintesencja naiwności. Dwóch policjantów w osobnych wozach: jeden z nich zastawia Butcha tak, że ten nie ma możliwości wyjechania spod sklepu, drugi powinien go asekurować (no właśnie, dlaczego tego nie robi?). Koniec końców Butch przepycha oba policyjne auta (?!) przy całkowitej opieszałości policjantów (?!?!), pod koniec jeszcze znajdując czas na zatrzymanie się pod sklepem i wpuszczenie do niego idącego spokojnym krokiem Phillipa z ukradzionym przed chwilą strojem, czemu bez większej reakcji przyglądają się obie panie sprzedawczynie i właściciel (?!?!?!)
- jadąca przyczepa - no to też było mocne; przyczepa jadąca sama przez miliard kilometrów, idealnie przemykająca się pomiędzy drzewami w lesie... No i pomijając wszystko: kierowca, który w ogóle do takiej sytuacji doprowadził. Bardzo profesjonalne!
- relacje Butch-Phillip - to w końcu takie pospolite i naturalne, że uciekający z wiezięnia morderca wspaniale dogaduje się z wziętym na zakładnika 8-letnim chłopakiem
- postać pani psycholog - to tyranie jej na początku przez szeryfa i związane z tym jej reakcje, a później standardowe dla sporej ilości tego typu filmów stopniowe narastanie bliższych relacji, zakończone kopnięciem w jaja agenta FBI - no piękne! Do tego zupełnie niezrozumiała, nic niewnosząca scena z dobieraniem się owego agenta do pani psycholog w przyczepie. Ogólnie film sporo zresztą takich momentów zawiera
- końcowe sceny i śmierć Butcha - przedłużone wszystko do granic wytrzymałości, by jeszcze bardziej zmiękczyć rozedrgane już serca widzów. Phillip powracający po raz kolejny do Butcha; Butch dwukrotnie postrzelony, jednak ciągle z siłami do życia i krótkich monologów - no naiwne, po prostu naiwne.

Wniosek: Eastwooda stać na znacznie więcej.