Nie jest to jednak bezmyślna i tandetna zżynka z klasyka z Sylvestrem Stallone, choć trochę podobieństw jest, z głównym bohaterem na czele. Film bardzo przypadł mi do gustu. Jest w nim mnóstwo akcji, a trup ściele się bardzo gęsto. Polecam!
Czasy po wojnie w Wietnamie (sądząc po portretach Reagana w amerykańskim sztabie - przynajmniej rok 1981). W komunistycznym Wietnamie wciąż są przetrzymywani amerykańscy jeńcy, a przeciwnicy ustroju przetrzymywani są w położonych w dżungli obozach pracy. Ich uwalnianiem zajmuje się oddział amerykańskich ochotników...