a mi się wydaje, że może być całkiem ciekawy, zważywszy na to, że będzie "ugryziony" trochę od innej strony niż dotychczas
czytałam, że ma to być przedstawione nie tyle od strony wampirów itd, ale też od strony bardziej historycznej, bo przecież hrabia Dracula istniał w rzeczywistości i był uważany wręcz za bohatera narodowego- tak wyczytałam, ile w ty prawdy- nie wiem :)
podobno ma to być historia stworzenia Draculi. będzie to raczej dramat niż horror moim zdaniem... Luke Evans w roli tytułowej - może być ciekawie :)
Ten "bohater narodowy" raz zaprosił do swojego starego pałacu na wielką ucztę bezdomnych z całej okolicy. Kiedy sie zjawili kazał zabarykadować wszystkie wyjścia i podłożyć ogień. Tak dla rozrywki, bo zbudował sobie nowy, a stary się mu znudził.
albo te plotki rozsiewali mu wrogo nastawieni do niego możnowładcy którym podpadł
To się chyba nigdy nie znudzi...
Myślałam, że film ten nie powstanie. Poprzedni projekt nosił tytuł Dracula. Year Zero, a Vlada miał zagrać Sam Worthington... to się podniosło larum. Evans jakoś mi bardziej pasuje na D. Charyzmatyczny aktor.
Taaa, będzie serial, niestety z Meyersem, którego nie zdzierżę, i jest jeszcze projekt The Last Voyage of Demeter http://www.filmweb.pl/film/The+Last+Voyage+of+Demeter-2013-562230.
Dziwne, że się jeszcze za Historyka nie wzięli :/
Wampiry się nigdy nie znudzą, fakt. Ale tu będzie Dracula pokazany jako postać historyczna! Jako waleczny hospodar, który by ratować swój kraj podpisuje pakt z diabłem. Tego jeszcze nie było!
Ja obejrzę na pewno. I pod względem tematyki, i obsady mi odpowiada - mam nadzieję, że pod tym względem już nic się nie zmieni. I że film ten powstanie w końcu, jak na razie strasznie długo dojrzewa ten projekt. Chciałabym zobaczyć prawdziwe widowisko historyczne, bo Vlad Tepes był (jak dla mnie) rewelacyjną i niezmiernie ciekawą postacią.
Byleby nie było to tylko kolejne rozczarowanie, więc na razie wolę się nie napalać. Serial "Dracula" kompletnie mnie zawiódł.
Było na świecie bardzo wiele ciekawych postaci i całe szczęście, że jedna z tych postaci jest uważana przez Hollywood za wampira, bo dzięki temu w końcu doczekamy się o niej filmu! Mam nadzieję, że będzie jednak więcej historii niż fantasy, ale jak to z tą nadzieją jest każdy wie.
Film ma być podobno tylko częściowo oparty na Stokerze. Jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, tego nie wiem, bo jak dotąd informacji dość mało. Trudno wyczuć, ile w tym będzie Stokera, ile historii, a ile inwencji twórczej scenarzystów. Już na przykładzie serialu Dracula dużo było przed premierą gdybania, które w efekcie nijak się miało do rzeczywistości.
Idąc za filmwebem: "Film ma połączyć spopularyzowaną przez Stokera legendę o wampirze Drakuli z autentyczną historią Vlada III Drakuli".
Ja bym się filmu dokumentalnego o Tepesie po tym projekcie raczej nie spodziewała. Ekranizacji Stokera tym bardziej. Ma to być kompletnie nowa historia, przynajmniej wg tego, co Evans opowiada w wywiadach. Tło historyczne będzie. Plus wampiry (a jednak).
Na razie, jak już mówiłam, trudno cokolwiek powiedzieć. Czekam na zwiastun.
Skoro będą wampiry to tło historyczne będzie tylko mocno wyblakłym tłem. A szkoda... Historia Vlada i jego ojca to jeden z najbardziej "wyrafinowanych" i chyba pierwszy na taką skalę przykład czarnego PRu, który nota bene przetrwał do dziś, skoro 90% ludzi na słowo Drakula ma przed oczami wampira ;) A myślę, że historia tureckiej wojskowej niewoli (do której jako młodzi chłopcy dostali się synowie Drakula - ojca) i sposób szkolenia "branych" wojowników jest na tyle mocna, że wampiry mogą się schować ;)
O Domagalskim to raczej nikt nie słyszał w Hollywood, natomiast jest nikła szansa, że ktoś słyszał o "Historyku" Elizabeth Kostovej. O ile głównym wątkiem książki nie był do końca Wład, tak jego postać była tam traktowana właśnie z bardziej historycznej perspektywy o ile dobrze pamiętam. :)
Chocby ten dosc kiepski film Dario Argento:
http://www.filmweb.pl/film/Dracula+3D-2012-600453