Mi sie nawet podobał, taka lekka bajeczka. Mógł być dłuższy, wiecej efektów specjalnych i mniej tragedii miłosnej, plus za rolę Evansa, fajnie zagrał i pasował na draculę., ale to tylko film fantasy wiec nie wiem o co sie tak czepiacie, wiadomo ze nie bedzie historyczny a pozatym wystarczyło poczytac wcześniej ze pisało ze to jest nowa historia cos co było przed a nie zadem remake jak niektórzy myslą