Poważne rozczarowanie. Filmowi bliżej do produkcji typu "300", niż do "underworld"
"Filmowi bliżej do produkcji typu "300", niż do "underworld""- i gdzie tu minus?
No pod warunkiem że mówimy o pierwszym Underworldzie bo reszta to. . . milczenie
Miałam dokładnie te same uczucia, i jeśli chodzi o plakat, i 300. To ostatnie nie jest na minus, mogli zrobić film w tym stylu. Bardziej nie podobał mi się główny bohater, taki hm, wymoczek? Przestraszony, nie wie co robić - nic nie miał w sobie ani z książkowego Draculi, ani z historycznego Vlada, który po dzieciństwie u sułtana musiał być twardym facetem. A potem szok, sam załatwia mieczeń z 10 facetów. Jakby się przebudził. Sam scenariusz też niezrozumiały. Wyszło na to, że armia osmańska najechała go, żeby dostać jego syna, a nie po to, by pozbawić go władzy. Ogólnie, historia po stokroć ciekawsza od scenariusza, mniejsza o dodatek wampiryzmu. Szkoda.
Potencjał początku został zmarnowany. Niedopracowany scenariusz i wynikające z niego absurdy w filmie.
Efekty też nie są przełomowe, wszystko było. Do "300" można tylko porównać, i to trochę, momenty walk, innych podobieństw brak - Dracula jest filmem słabym.
Ktoś w innym wątku wspominał o nietoperzach sterowanych przez Vlada, faktycznie efekt komiczny.
Do symfonii grozy daleko, ale chyba planuję nakręcenie drugiej części. Może będzie lepsza?
niech sobie ludzie ogladaja co lubia. ja, nauczona doswiadczeniem juz krzywdy sobie takiej nie zrobie :P
chociaz watpie zeby ten film byl sukcesem na tyle, zeby cos jeszcze krecic. Chociaz widac ze chca
zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze w filmie najlepszy byl plakat. Ja rozumiem ze nie kazdy film musi byc ambitny, gleboki itp. ale ten byl po prostu infantylnie nudny.