Po prostu znalazł sobowtóra swojej żony. Prawdopodobnie każdy z nas ma klona , wiec o to chyba chodziło. Mineło z 500 lat i wreszcie odszukał swoją miłość. Swoimi zdolnościami wszedł do jej głowy i zauroczył ją.

ja nie o tym tylko o tym co za nimi :-). Co on tam robił i w jakim celu był....

no to był ten człenio co drakuli dał moc, najpewniej przylazł bo mówił vladowi ze jeżeli ten nie podoła i w ciągu tych pierwszych trzech dni napije się krwi to ten stary będzie uwolniony z tej jaskini i kiedyś upomni się o drakule aby ten stał się jego sługą w walce czyli jak on to nazywał w grze. A akurat w pojawił się w momencie jak vlad ,,odnalazł" swoja ukochana wiesz żeby było bardziej dramatycznie i holywoodzko :p

albo furtka na 2 część

wolałbym widzieć syna władka w drugiej części a może bedzie?

Zeby w drugiej czesci mogl pojawic sie, jak go nazwales, syn wladka, musialby rowniez byc niesmiertelny...a nie sadze, ze "wladek"zrobil mu ta watpliwa przyjemnosc...

No właśnie film nawiązuje do gry komputerowej/konsolowej Castlevania Lords of shadow 1 i 2 i tam syn Draculi o imieniu Trevor został wampirem, tzn tata musiał go przemienić w splocie różnych wydarzeń i owy syn potem nazywał się Alucard. tak jak Władek jako człowiek używa imienia Władek tak jako Demon używa imienia Dracula.

I w drugiej czeście Lords of Shadow miejsca się dzieją w przyszłości w 21 wieku z Drculą i Alucardem w roli głównej z retrospekcjami/flashbackami na przeszłość średniowiecza....stąd gdyby twórcy filmu zrobili podobnie byłoby fajnie :-) ^^

A mnie bardziej pod świat Vampire: The Masquerade podchodzi. W Castlevanię nie grałem.

A ja grałem w Legacy of Kain i czego dowodzi? :D Zagraj w Castlevanie nawet z mirror of fate ale jednak w jedynke i dwójke polecam gorąco zwłaszcza że są po polsku(tzn trzeba je spatchować) :-)

Jakby 2 część miała tak wyglądać że pojawia się Alucard i zrobili by tak ciekawie jak pierwszą część to jestem za :)

Na pewno bedzie troszke inaczej ale Charles Dance wygląda w tym garniturze jak Zobek z dwójki, nawet widac tę analogie do świata gry w której Zobek chciał coś od Draculi...dokopaniu szatanowi, kto wie kto stworzył pierwszego wampira? może w dwójce(w filmie) się tego dowiemy. Nie mniej pociąga mnie wątek relacji ojciec-syn jest to bardzo dobre pole do stworzenia wybitnego dzieła ale pożyjemy zobaczymy...na pewno aktorzy są dobrzy byle fabuła trzymała ten klimat.

Jeśli dwójka nie straci klimatu z jedynki to będzie świetnie. Historia tego starego wampira bardzo mnie interesuje. Właśnie mogą zrobić wątek z szatanem albo nawet z Van Helsingiem ;) mają duże pole do popisu. Tylko mam nadzieje że dwójka powstanie a to w dużej mierze wiąże się z tym jak sprzeda się jedynka.

Uchowaj Boże. Film dobry,ale druga cześć? co za dużo, to niezdrowo. Wystarczy jedna część, ale hajs ważniejszy dla nich.