Dlaczego, kiedy Goku stracił formę SSJGod i stał sie normalny to był tak silny? Na początku miał SSJ3 i moment przegrał. A tu normalna forma i silny jak diabli. Nie rozumiem tego :( Może mi ktoś to wytłumaczyć?
Obejrzyj film ze zrozumieniem, wręcz się ośmieszasz pytając o to co było wyjaśnione w filmie.
Bills wyraźnie mówił, że jeszcze przez jakiś czas po stracie formy SSJGod i wtedy gdy ja miał(wizualnie), Goku wchłaniał energię z otaczającego go świata. Stąd też zwiększona moc na normalnym poziomie. Rozumiem to w ten sposób, ze była w nim taka jakby skumulowana genki dama.
Ja to bardziej zrozumiałem jako wchłonięcie/przyswojenie chwilowe/nie chwilowe mocy boga do zwykłej formy i tym samym takie siłowe rozszerzenie limitu goku (czym Bills kwituje na koniec filmu ze nie widzi limitu w dla Goku) coś jak Ultimate Gohan.
Teraz już rozumiem. A wg mnie Goku od początku był tym bogiem tylko jeszcze nie wiedział do czasu skumulowania tej energii.