Nie wiem skąd recenzenci filmu powzięli informację, że główny bohater jest agentem służb federalnych i szkoli nową agentkę tych służb. Richard Gere gra kuratora Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego, mającego pod swoją opieką różnych dewiantów seksualnych i szkoli nową kuratorkę na swoje miejsce. Na pewno obydwoje nie są agentami służby federalnej, co kojarzyć się może z Federalnym Biurem Śledczym, czyli FBI.