Kraj idiotów, ćwierćinteligentów. To co, zaniżamy średnią do 5,7 niech guano ze Stallonem będzie miało wyższą ocenę? Śmieszą mnie ludzie, wystawiają takie oceny jak 3 albo 4 i często argumenty mają z dupy, bo im się nie podobał, bo Dredd ma wykrzywioną minę, bo słaba fabuła, bo wersja ze Stallone lepsza.
Wyjaśnijmy sobie coś:
1. To jest brutalne kino akcji, chyba w Szklanej Pułapce nikt się nie spodziewał skomplikowanej fabuły i morału na koniec?
2. Karl Urban nie naśladuje Stallone'a, on zachowuje się jak komiksowy Dredd. Sylwek nawet Dredda nie umiał zagrać i prawie cały film chodził bez hełmu, a to pogwałcenie podstawowego założenia komiksu.
3. Film nie jest gorszy od poprzedniej wersji, może jest prosty ale za to konkretny. Stary Dredd ma bardziej skomplikowaną fabułę, ale jest ona pierdołowata i durna. Rozumiem, że ktoś może woleć wersję poprzednią, ale tylko przez sentyment.
4. Sam film nie jest zły. Nie ma w nim żadnych dziur scenariuszowych (a przynajmniej znaczących), jest prosty, przepełniony akcją, dobrze zagrany (jeżeli bierzecie grę Urbana serio to współczuję), zmontowany i udźwiękowiony. Poza tym jest dużo ciekawych motywów jak mutanci, slo-mo czy pojedyńcze sceny nakreślające tło fabularne.
5. OSTATNIA NAJWAŻNIEJSZA RZECZ: film może się nie podobać, i właśnie to widzę, ale to nie znaczy, że jest słaby. Trzeba też spojrzeć obiektywnie, że film to kino akcji i rządzi się swoimi prawami, że w swoim gatunku jest wyjkonany dobrze. Ja dla przykładu nie znoszę Dnia Świra a jednak oceny mu nie wystawiam, bo to jednak dobry film, po prostu nie mogę go przetrawić. Tak więc ruszcie wszyscy dupy i podwyżcie oceny Dreddowi, tyle badziewnych tematów pozakładaliście i do tego nie umieliście obronić swojego zdania mając idiotyczne zarzuty. Nie róbmy z filmwebu chlewu i pokażmy jakąś klasę.
P.S.
Średnia 6,4 - żart roku
Dredd (2012) - film roku
Właśnie dlatego korzysta się z bardziej cywilizowanych serwisów typu IMDB ( tam średnia 7.1, zresztą na ogół na FilmWebie wiele niezłych filmów ma niższe oceny niż na tamtym portalu ). Ale nadal się nie tego nie nauczyłem.
Na IMDB nawet 6.4 to nie tak źle, ale tutaj to jest już słaby wynik. Najbardziej mnie śmieszy, że ktoś wpada ze swoimi o-kant-dvpy-trzaśnij argumentami, ludzie mu wyjaśniają sytuację a ten milczy jak zbity pies i nawet oceny nie zmieni. To po uja zakłada temat? Tak, wiem, to filmweb, ale jednak chciałem coś napisać w tej sprawie...
przeczytałem, film jak film do piwa i chipsów na sobotni wieczór. Rozumiem ze dla fanów komiksów może być emocjonalny. Lepszy od tego ze stallone. Filmem roku może być np Django :)
Z komiksem nie miałem przyjemności obcować, ale Dredda ze Slyem oglądałem i dzisiaj po seansie z Urbanem. Skoro BBRodriguez mówisz że w komiksie nie zdejmował, to nie ma się czego czepiać nawet tutaj. Tez dostrzegłem różnice w odegraniu postaci Dredda, tak więc ie ma czego porównywać, bo nie można :) Komiksu nie znam, więc nawet pod tym punktem nie oceniam, bo nie przystoi, skoro nie czytałem. Tylko do komiksu można porównywać, a dwóch wersji filmowych nie należy, bo dwa różne rodzaje bestii. Ale "Sędzia Dredd" i "Dredd" mają u mnie po 10/10. Mi się podobało. Bardzo dobrze że w taki sposób załatwił tą Ma :D