Jak myślicie, czy cena 52,99 za wydanie DVD nie jest za wysoka? 90 min. filmu, bez dodatków.
Panowie z Monolith, moim zdaniem, chyba poszaleli i strzelili sobie nie tyle w stopę, co w kolano. Film nie zrobił oszałamiającego sukcesu finansowego, a teraz takie ubogie wydanie i to w takiej cenie. Chociaż z drugiej strony kompresja dźwięku i obrazu będzie mniejsza. Ciekawe tylko, czy za jakieś pół roku Dredd nie będzie dołączany do gazetek, może będzie się walał w koszach z wyprzedażą za 20 pln? Być może podzieli los np. Czarnobyla, który już spadł do poziomu 14,99 pln.
Ja swoje odczekam i kupię go za mniejsze pieniądze. Teraz chyba bym przepłacił.
Podszedłem do zakupu tak samo. Poza tym mam jakiś powód by nie narzekać na chłodne przyjęcie Dredda w Polsce - niedługo kupię znakomity film w niskiej cenie ;)
To ktoś jeszcze kupuje DVD?
Poza tym polskie wydanie tak blu-ray jak i DVD jest kompletnie spieprzone jeśli chodzi o obraz. Obraz jest zbyt ciemny i wszystkie detale widoczne w jego ciemnych partiach w wydaniach zachodnich, w polskim zostały utopione w smole. Ja tam Monolithowi podziękuję, a film sobie sprowadzę z zagranicy, oczywiście na blu..
Jestem trochę dziwny i BRD nie nabywam. Może wiąże się to z moją "prykowatością", a może ze zbiorem ponad 1,5 tys filmów na DVD (kolekcja zbierana przez jakieś 8 lat). Poza tym nie lubię tego super wyraźnego i super ostrego obrazu jaki mam na blu. DVD daje mi namiastkę ziarnistości jaką miałem przy oglądaniu VHS.
Nie wiesz co mówisz i nie masz pojęcia jak działa blu-ray.
Ziarno z kliszy filmowej jest prawidłowo oddane TYLKO I WYŁĄCZNIE na blu-ray. Na DVD jest mydło, na VHS tym bardziej.
Poza tym na odtwarzaczu blu-ray DVD wyglądają zazwyczaj trochę lepiej niż na odtwarzaczu DVD (no chyba że masz porządny odtwarzcza DVD z upscalingiem i HDMI).
Nie muszę wiedzieć jak działa blu. Wystarczy mi, że w tym wypadku (czyli dla mnie) - lepiej wygląda znacznie gorzej. Nie napisałem o prawidłowo oddawanym ziarnie z kliszy filmowej, a właśnie o tej ziarnistości obrazu, którego nie ma na Blu-Ray, a za którym przepadam. Pisz sobie co chcesz. Nie przekonasz mnie do pozostawienia DVD. Obraz HD to ja lubię ale na National Geographic lub BBC. W przypadku filmów - odpada (co nie oznacza, że nie przepuszczam sygnału przez HDMI)
Ok, a więc jesteś miłośnikiem kompresji MPEG, mydła na ekranie i pikselozy. Twoje pieniądze, twoja sprawa, kupuj sobie nawet VHSy.
jeśli dla Ciebie DVD wygląda lepiej niż BR to serio bez żadnego wyśmiewania, idź do okulisty.
Czytaj ze zrozumieniem. Znam różnicę pomiędzy obrazem DVD a Blu Ray i nie rozwodzę się nad oczywistą przewagą BRD nad DVD. Po prostu nie pasuje mi ostrość i wyrazistość w filmach jaką uświadczyłem przy BRD. I tyle. U okulisty byłem i wzrok mam bez zarzutów.
Tak czy inaczej polskie wydania są spaprane:
Tak to powinno wyglądać: http://www.imagebam.com/image/f2e551235874262
A tak wygląda w wydaniu PL (na DVD też, tyle że wtedy jest dodatkowo bez ostrości):
http://poral.eu/screen/BLU_RAY_1920_1080/d/dredd/dredd_3d_16.png
http://www.imagebam.com/image/34138a235874082
PL: http://poral.eu/screen/BLU_RAY_1920_1080/d/dredd/dredd_3d_14.png
Nawet jeśli ktoś lubi przyciemniony obraz, to może sobie go sam przyciemnić ustawieniami w TV, a takiej masakrycznej straty detali jak w wydaniu polskim nie będzie. Z kolei rozjaśnianie wydania PL utraocnych detali nie przywraca, jedynie sprawia, że czerń przechodzi w szarość.
Kolejny bubel od Monolithu nadający się conajwyżej na podstawkę pod piwo.
Kupiłem ze dwa miesiące temu za 19,99 PLN w Media Markt. Cena odpowiednia do zawartości i jakości (która sama w sobie nie jest taką tragedią).