w wersji komiksowej, czyli co jak co, oryginalnej miał taki sam kask,hełm, czy maskę. :) więc jest to zrozumiałe. Sensownośc produkcji to jednak co innego :)

Może uargumentujesz swoją opinię na temat sensowności?

Opis filmu.

"Sędzia Dredd (Karl Urban) jest policjantem w ogromnym mieście przyszłości. Kiedy na rynku pojawia się zabójczy narkotyk nie może stać bezczynnie. Mężczyzna razem ze swoimi pomocnikami znów musi wkroczyć do niebezpiecznego przestępczego podziemia… "

wyśmienita fabuła. zabójczy narkotyk? o cholera ale to poważne. "Mężczyzna razem ze swoim pomocnikami znowu musi wkroczyć do niebezpiecznego podziemia"?! kto kur... pisze takie brednie?! i jakie "znowu" o to mi chodzi.

Możesz udzielić odpowiedzi na moje pytanie?

nie.

No właśnie, więc stul dziób.

Stul dziób miernoto. Nie rozumiesz co się do ciebie mówi?

nie.

Bo jesteś miernotą, jak pozwoliłem sobie wcześniej zauważyć.

widzę, że trzymasz poziom znawco filmów.

Ty lepiej spójrz na swój poziom.

To jest film komiksowy, nie dokument o policji. Ma byc bardzo wierny oryginałowi więc chwalic należy, nie narzekać