Co ty pieprzysz? Totall Recall to też nie jest remake.

Sam pieprzysz.

Owszem jest to remake. Ma tytuł, nazwiska bohaterów i większą część fabuły wzięta z filmu Verheovena z 1990 roku, a nie z opowiadania Dicka, które miało 15 stron i na dobrą sprawę samo w sobie nie jest żadnym materiałem na film.

Wybacz, ale jesteś debilem. Tytuł? To jak inaczej miało by się to nazywać? Bohaterowie? Od kiedy się zmienia bohaterów i tytuł? Fabuła? Sorki, ale to dzieje się na ziemi. Najważniejsze elementy wzięli z książki tak jak film z 90 roku. TO NIE JEST REMAKE!

Nie ma żadnej "książki", jest tylko krótkie opowiadanie, zatytułowane "Przypomnimy to panu hurtowo", a nie żadna "Pamięć absolutna" w opowiadaniu tym główny bohater nazywa się Quail, a nie Quaid, nie ma połowy postaci, które są i w jednym i w drugim filmie, sam reżyser twierdzi, że kręci remake, a ty nie masz bladego pojęcia o czym mówisz, ale mimo to masz czelnośc wyzywać ludzi od debili. Zabieraj grabki i wiaderko i wypieprzaj z powrotem do piaskownicy z której tu przylazłeś.

A ty za to się spinasz jakbyś miał w dupie pełno gówna. Wystarczyło powiedzieć, że reżyser sam twierdzi iż kręci remake, a ty nie podałeś żadnych dowodów, więc wiesz. Sory za wyzwanie cię od debila. Mimo wszystko dla mnie nie będzie to taki pełny remake, bo jednak obydwie historie są oparte na jednym temacie, także reżyser trochę dziwnie powiedział.

hm... ze tak zapytam niesmialo, a mozna prosic o link do zrodla z ta wypowiedzia rezysera? bardzo mnie to zainterersowalo. z gory dzieki

Raczej jest.

Choć przyznam że w zwiastunie strzelaninka w atrium wyglądała mi na nowszą , bardziej spektakularną wojnę bloków z jedynki.