Pomijając durne dialogi, film jest wg mnie zaskakująco dobry. Byłem nastawiony na gniot pierwszej wody i tak się zapowiadało po pierwszym kwadransie, ale później szok... świetny klimat, fajne universum, dobra akcja, niezłe postaci, ogólna schiza...
Blade Runner to to nie jest, ale jeśli chodzi o sci-fi action to jest to naprawdę dobra produkcja, która stoi u mnie na równi z poprzednią ekranizacją Sędziego Dredda.