PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504129}

Dredd

2012
6,4 55 tys. ocen
6,4 10 1 54969
6,5 40 krytyków
Dredd
powrót do forum filmu Dredd

strasznie mi sie nie podobał. Rzadko oglądam filmy, w których właściwie nic mi sie nie podoba, a ten prawie dobił takiego statusu - jedynie podobała mi się scenografia i oświetlenie.
A reszta to jakieś nieporozumienie.

Zachowanie, gesty i mina Dredda nadają się raczej do kabaretu niż do do roli sędziego :>
Gadki pseudo patosowe z dupy. Strasznie płytki i tandetny film.
Reżyser jezcze miał jakieś krwiste rozwolnienie, bo co chwila epatował jakimiś ostrymi zdjęciami jakby to niby miało uwiarygodnić sceny - dramat.
I jeszcze ta śliczna pani sędzina :)
1/10.

ocenił(a) film na 9
pittek

gesty i mina takie właśnie miały być (tak samo jak w dredzie z sylvestrem), jest to swoisty znak rozpoznawczy sędziego.
"Strasznie płytki i tandetny film" - trzeba było odpalić film przyrodniczy lub dokumentalny, nie film akcji. Ja nie wiem czy 1 dałbym plebani no ale są "oryginalne osobniki". Wypowiedzi takie jak powyższa utwierdzają mnie w przekonaniu, że stężenie debili na tym portalu przekracza normę i najlepszym rozwiązaniem jest tutaj nie wchodzić i nie sugerować się pseudo recenzjami pseudo znawców.

pittek

Mi się wydaje że na siłe kopiował mine stallona.To było żenujące

nicca23

Sam jesteś żenujący. Dredd z komiksu ma taką minę, a to jest ekranizacja komiksu.

pittek

Jakie gadki zawierały potas?

Było dużo krwi, bo to jest twardy film akcji, rewelacyjny zresztą.

Minę i gesty Dredd miał jak to Dredd, to nie jest postać wymyślona przez Urbana, tylko występująca w komiksach od lat, stąd mina i gesty.

Doskonały film akcji w bardzo fajnym świecie.

użytkownik usunięty
pittek

Gdzie tu masz patos? To nie jest Batman, to twarde kino osadzone w przekonywująco wykreowanym świecie zbrodni. Do tego genialne kino akcji.

"strasznie mi sie nie podobał. Rzadko oglądam filmy, w których właściwie nic mi sie nie podoba, a ten prawie dobił takiego statusu"
Współczuję beznadziejnego gustu.

Ogólnie to totalnie nie rozumiem twojego bełkotu, jesteś kolejną osobą, która przyczepia sie do Dredda i ma z dupy argumenty. Skoro dajesz temu filmowi 1/10 to pewnie jesteś trollem, który chce zaszpanować. Sorry, ale Dredd to film roku 2012, ostry, konkretny, pomysłowy i zrobiony z pasją. Już za samą świetną muzykę, akcję, zabawę obrazem, dynamiczny montaż należy się przynajmniej 6/10 a nie idiotyczne wywijanie 1/10.

Przydałoby się zmienić ocenę, chyba, że chcesz się skompromitować i bronić swojego nic nie wartego zdania.

użytkownik usunięty
pittek

Przejrzałem inne jego oceny i to faktycznie troll-idiota:
Mroczny Rycerz Powstaje 2/10
Prometeusz 3/10
Dom w głębi lasu 2/10
Avengers 3/10
Drive 4/10

Czyli należy go po prostu olać zamiast się spinać :)

ocenił(a) film na 3

Dredd jest w mojej opini tandetny i na siłe robiony pod 3D ale zgadzam się z tym że to troll-idiota bo reszta wymienionych tu filmow jest naprawde dobra

użytkownik usunięty
milanac

Tandeciarstwa w Dredzie nie ma za grosz, to udany akcyjniak i wystawianie mu 3/10 jest śmiechu warte, tak jak zresztą średnie ocen na tym portalu.

ocenił(a) film na 3

Ja poprostu widzialem w zyciu wiele lepszych filmow akcji od Dredda oceniam filmy moze surowo ale dla mnie jest malo filmow ktorym dalbym 10/10 lub nawet 9/10

użytkownik usunięty
milanac

Dredd ma wszystko co powinno mieć tego typu kino: akcję, sprawny montaż, brutalne sceny. Jako film akcji jest przyzwoicie zrobiony i nie ma czego zbytnio się czepiać.

ocenił(a) film na 5

Dlaczego się czepiasz dobrze ocenił te syfy, prometeusza nawet za wysoko.

ocenił(a) film na 6
Wodzauke666

Czepia się, ponieważ autor postu musi być niezłym masochistą. Nie lubię obyczajówek i zwyczajnie w świecie ich nie oglądam. Oczywiście trafi się tytuł, który mnie zaciekawi i po zapoznaniu się z nim wystawię ocenę. Najczęściej będzie kiepska. Natomiast kolega przytoczył listę filmowych hitów akcji sci.-fi., które genialne może nie są ale takie bardzo kiepskie też nie. I tu pojawia się problem, gdyż jak na serio brać zdanie człowieka, który ogląda film z gatunku nie trafiającego do niego, a potem uzewnętrznia się na forum, chcąc pokazać nie wiadomo co? Bo przekaz z takiej wypowiedzi jest jeden: film jest badziewiem, bo mi się nie podobał. Ponieważ został stworzony w konwencji jakiej w ogóle nie rozumiem...
Same argumenty przytoczone przez kolegę pittka są o kant dupy potłuc: film jest za brutalny (mówimy o ekranizacji komiksowego Dredda), płytki i tandetny (mówimy o ekranizacji komiksowego Dredda), pseudo patos? to znaczy, że za dużo czy że za mało tego patosu?
Przypomina mi to sytuację gdy ludziska "jeździli" po Watchmen Snydera, gdyż gro poszło na film wyobrażając sobie takie Avengers, a dostali dramat. Z Dreddem jest podobnie, tylko że ludzie chyba oczekiwali kolejnego filmu w stylu akcyjniaka ze Sly`em. A tu zawód.

ocenił(a) film na 5
Cypisek_syn_rumcajsa

Chodziło mi raczej o to że jeśli ktoś ocenia kiepskie filmy (bo to są po prostu kiepskie filmy rozrywkowe, sam ich nie lubię ale zdarzyło się obejrzeć kilka z nich) to jest od razu nazywany "trolem-idiotą". W sumie każdy ma prawo napisać o filmie co chce, podał swoje argumenty (mądre czy nie to nie mi oceniać) wiec nie wiem skąd ten hejt na niego. Dredda oglądałem w kinie i można było go strawić, jest nawet lepszy od wszystkich filmów z listy powyżej, mógł by zapunktować nawet wyżej gdyby scenariusz nie był skopiowany od "Raid"
Pozdro

ocenił(a) film na 6
Wodzauke666

Hehe. To Raid jest kopią Dredda. Ten drugi jest ekranizacją komiksu, scenariusz wyciekł do sieci i tak powstał The Raid. Dredd ma tego pecha, że wszedł do kin po The Raid.
Jeśli osoba czepia się filmu akcji, że jest za brutalny i jest za krwawy - czyli wyznaczników filmu akcji w starym stylu... to o czym z taką osobą dyskutować? Tym bardziej, że film nie jest jakimś arcydziele, lecz naprawdę nieźle przerobili komiks na podstawie którego stworzono ten obraz. Nie popieram wypowiedzi w stylu jesteś debil bo masz inne zdanie niż ja, lecz rozumiem też kolegów, którzy mają dosyć takiego stylu rozmowy. Podejrzewam, że zupełnie inaczej też zachowywaliby się gdyby oprócz opinii (nawet negatywnej) kolega wyraził chęć dyskusji i poprosił o zdanie strony przeciwnej. Forum jest przecież po to aby dyskutować.

użytkownik usunięty
Wodzauke666

To jest troll. Zacznijmy od tego, że Dom czy Drive ocenił bardzo nisko a są to kolejno dobry i rewelacyjny film. Poza tym Prometeusz czy nawet najnowszy Batman nie są tak złymi filmami i można w nich odnaleźć kilka plusów. A Avengers to już w ogóle kapitalnie zrealizowany film rozrywkowy bez wkurzających dziur fabularnych ;)

pittek

Niestety twórca tematu ma słuszność, film wcale dupy nie urywa.
Ta kwaśna mina Dredda wygląda śmiesznie i jest wymuszona, tzn nie wygląda za dobrze ten grymas wykonywanego przez tego aktora - lepiej podoba mi się wersja pana Stallona ( oczywiście mam na myśli wersje filmową, ponieważ komiks znam i trochę przygód sędziego czytałem).
Uważam że, nawet na film akcji!, wątki przemijały za szybko - ledwo zdążyły się rozpocząć i szybko się kończyły torując drogę do kolejnego wątku, pomijając jeszcze fakt iż gdzie nie gdzie pojawiały się czarne dziury.
A zakończenie ? zawiodłem się bardzo.
Technicznie film dobrze zrobiony, gatunkowo też - zawiera typowe cechy dla filmu akcji, ale za to zawiera mało cech filmu SF.
Reasumując, film do obejrzenia ale za kilkadziesiąt lat nikt o nim nie będzie pamiętał.
A na koniec, wprowadzenie do fabuły tego narkotyku co spowalnia postrzeganie świata, moim zdaniem jest trochę prostacką wymówką do umieszczenia w filmie efektu slow motion.