przynajmniej ja z chęcią ją obejrzę. Reżyser przekonał mnie do siebie za sprawą filmu "8 część prawdy". Niesamowicie potrafi podtrzymać napięcie i zaangażować widza w prowadzoną historię, a ostatnio widać, że to zanikająca umiejętność wśród reżyserów. Pamiętam, że kiedyś oglądałem Sylwestra S. w roli dreda i całkiem przyjemnie się oglądało więc poczekamy zobaczymy nową wersję. Jestem pewien, że wyjdzie conajmniej dobry film
Chyba że na koncu małe dziecko zbawi świat wyskakując z d*** prosto na ulicę jak w "8 części prawdy"... Albo bandyta dla ratowania brata zabije 20 przyjaciół... Ten film z takim reżyserem juz dziś nie ma żadnych szans z nadchodzącą nową wersja Robocopa. No, chyba że w kategorii "złota malina".