Muzyka super. W ciekawostkach jest napisane że Ryan i Carey postanowili budować swoje relacje na nastroju i zmniejszyli ilość kwestii i wg mnie tu był ich błąd. Ich wątek najmniej mi się podobał w całym filmie. Wręcz irytował. Bez tego film byłby o wiele bardziej znośny. Poza tym ok.